Wydanie: PRESS 05-06/2019

Produkcja zagraniczna

Telewizje z Australii, Włoch, Finlandii, Izraela i Niemiec nagrywają programy w polskich studiach. Mają taniej, ale dobrze.

Na nagranie rumuńskiej wersji programu muzycznego „All Together Now” dla Pro TV przywieziono z Rumunii do Warszawy autokarami ok. 100 uczestników i 100 jurorów, bo tyle osób liczy jury w tym teleturnieju. Tylko część jurorów przyleciała samolotem. Wszyscy zamieszkali w jednym hotelu. – Czuli się jak na wyjeździe integracyjnym – śmieje się Ryszard Sibilski, dyrektor zarządzający firmy Endemol Shine Polska, która produkuje program.

Wcześniej dla innej rumuńskiej telewizji – Antena 1 – polski Endemol zrealizował teleturniej „The Wall”.

To program, w którym kluczowym elementem scenografii jest 12-metrowa ściana sterowana komputerowo. Uczestnicy rywalizują, odpowiadając na pytania, a o wielkości wygranej dowiadują się właśnie z tej ściany. – Takiej scenografii nie opłaca się budować na 12-odcinkową serię. W grę wchodzi ekonomia przedsięwzięcia – tłumaczy Sibilski.

Maciej Kozielski

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.