Wydanie: PRESS 05-06/2021

Internet to nie zabawka

Z Sylwią Czubkowską, redaktor prowadzącą Spider's Web+, rozmawia Iga Kołacz

Ty, kobieta technologii, umawiasz się ze mną na spotkanie face to face, ignorując obostrzenia pandemiczne?

Pilnuję się. Stosuję zasady brytyjskie, czyli trzymam się tak zwanych baniek kontaktowych, dzięki czemu łatwiej jest opanować proces spotykania się, aby nie rozsiewać wirusa. Mam jedną stałą bańkę, czyli rodziców, a drugą bańką z zasady jest ktoś ze znajomych, przy czym jest to wymienne – widujemy się w trybie dwutygodniowym. Nie jest to idealna metoda, ale dzięki temu nie czuję się odłączona od świata. Przychodzą do mnie informatorzy, co jest uzasadnione, ponieważ ludzie związani z rządem nie chcą rozmawiać przez telefon, a kawiarnie są zamknięte.

Resort sprawiedliwości chce powołania Rady Wolności Słowa, która ma stać na straży wolności słowa w mediach społecznościowych. Czym to się skończy?

Niczym, mam nadzieję.

Czyli nie mamy problemu z mediami społecznościowymi?

Mamy, ale ten projekt jest polityczną wrzutką. Jest to też idealny przykład, dlaczego zajmuję się cyfryzacją, a nie technologiami. Tutaj mamy zarówno zagadnienie dotyczące funkcjonowania medium społecznościowego, jak też kwestię gospodarczą, wielkich graczy, głównie amerykańskich, oraz kontekst społeczny, nasze zagubienie w cyfrowym świecie i pojawiającą się cenzurę. Mamy także problem polityczny, bo projekt został zgłoszony przez resort Zbigniewa Ziobry. Do tego kwestia geopolityczna – Polska jest w kotle między Unią Europejską, Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Bez zrozumienia całego otoczenia trudno jest oceniać ten projekt. Niewielu analityków w Polsce ma takie spojrzenie, bo przez lata wszyscy nie traktowali technologii jako elementu polityczno-gospodarczej zmiany. Ta ustawa to jeszcze nic. Ale gdy pojawiła się ustawa o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa, ludzie zgłupieli i dali się wkręcać lobbystom. W ubiegłym roku kolportowano informacje, że w nowelizacji tej ustawy została zaszyta blokada TikToka, co było nieprawdą. Ale zostało to podchwycone przez dziennikarzy na ślepo cytujących lobbystów, którzy manipulują opinią publiczną.

Iga Kołacz

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.