Wydanie: PRESS 01-02/2020

Łukaszenka przegrywa z internetem

Nawet 21-letni student może stać się poważnym problemem dla autorytarnej władzy. Wystarczy, że umie obsługiwać kamerę wideo i wie, jak używać mediów społecznościowych.

DO NIEDAWNA TO ADMINISTRACJA PREZYDENTA BIAŁORUSI ALEKSANDRA ŁUKASZENKI DECYDOWAŁA, KTÓRE WIADOMOŚCI TRAFIĄ DO BIAŁORUSINÓW, A O CZYM MAJĄ NIE WIEDZIEĆ. Najbardziej wpływowe media tradycyjne, czyli radio i telewizja, były całkowicie podporządkowane władzy.

Popularność nowych serwisów internetowych, a zwłaszcza mediów społecznościowych, spowodowała, że informacyjny monopol władzy zachwiał się. Dziś to właśnie Facebook czy YouTube są dla Białorusinów jednym z najważniejszych źródeł informacji. I właśnie one wywołują ból głowy u 65-letniego Łukaszenki.

Andrzej Poczobut

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.