Wydanie: PRESS 07-08/2015

Nie jestem wróżką

Z Andrzejem Matuszyńskim, prezesem Eurozetu, rozmawia Maciej Kozielski.

Cztery lata temu w wypowiedzi dla RadioNewsLettera podziwiał Pan Radio Zet za „doprowadzenie do tak głębokiej erozji tej marki zarówno pod względem słuchalności, jak i wartości marki”. Erozja się pogłębia?
Nie, mniej więcej dystans do RMF FM jest podobny – około 10 punktów procentowych. Krakowska stacja ma lepszą pozycję niż Radio Zet, ale Zetka to wciąż znakomita marka mediowa, z którą trzeba się liczyć. Jest jednym z produktów, które proponujemy naszym klientom. Mamy też inne marki, a dzisiaj przeważają kampanie zasięgowe i pakietowe. Oferta naszego RRM jest porównywalna z tą RMF. Pod tym względem nawiązujemy często bezpośrednią konkurencję na poziomie sprzedaży.

Czyli Pana zdaniem o żadnej erozji marki nie ma mowy? 
Radio Zet na pewno ma kilka słabszych punktów, które są poprawiane.

Jakie to słabe punkty?
Przede wszystkim strata w słuchalności, którą trzeba starać się sukcesywnie odrabiać. Po drugie – aspekt wizerunkowy.

Maciej Kozielski

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.