Turecki dziennikarz aresztowany za rzekome groźby wobec Erdogana

Fatih Altayli prowadzi popularny kanał na YouTube, mający 1,5 mln subskrypcji (screen: YouTube/NTV)
Fatih Altayli, jeden z najbardziej znanych niezależnych tureckich dziennikarzy, trafił do aresztu za komentarze w mediach społecznościowych, w których miał wygłaszać groźby wobec prezydenta kraju Tayyipa Erdogana. O jego zatrzymaniu poinformowała stacja telewizyjna NTV.
Dziennikarz prowadzący kanał na YouTube mający 1,5 mln subskrypcji został zatrzymany po opublikowaniu w piątek komentarzy. Odniósł się w nich do sondażu wykazującego, że większość Turków sprzeciwia się dalszemu sprawowaniu władzy przez Erdogana (co ciekawe, w maju zadeklarował on, że po zakończeniu kadencji w 2028 roku na kolejną – zgodnie z przepisami – nie będzie już kandydować). Altayli nawiązał do historii władców osmańskich mówiąc, że Turcy zabijali lub konkretnie – topili – tych, których nie chcieli już u władzy.
Seria zatrzymań opozycjonistów w Turcji
Prokuratora w Stambule stwierdziła później, że uwagi "zawierały groźby" pod adresem prezydenta i wszczęła dochodzenie.
Czytaj też: Głos Ameryki praktycznie przestaje istnieć. Wypowiedzenia dla kolejnych 639 osób
NTV stwierdziło, że Altayli zaprzeczył groźbom wobec Erdogana przekonując, że jego uwagi zostały wyrwane z kontekstu i przedstawione jako groźby, chociaż były po prostu częścią dyskusji historycznych.
Sprawa znanego dziennikarza wpisuje się w serię zatrzymań postaci opozycji w ostatnich miesiącach. W tym marcowego aresztowania burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu – głównego rywala politycznego Erdogana.
Czytaj też: MSZ protestuje przeciwko artykułowi włoskiego dziennika. Mówi o "rosyjskiej dezinformacji"
(MAC, 23.06.2025)
