Głos Ameryki praktycznie przestaje istnieć. Wypowiedzenia dla kolejnych 639 osób

Kolejne zwolnienia w praktyce oznaczają zakmnięcie działającej od 83 lat rozgłośni (screen: YouTube/Panorama - Breaking News)
Agencja ds. Globalnych Mediów (USAGM) wysłała w piątek wypowiedzenia 639 pracownikom Głosu Ameryki. Obecnie w rozgłośni zatrudnionych jest poniżej 200 osób, czyli siedem razy mniej niż na początku 2025 roku.
Kari Lake, kierująca tymi działaniami w administracji Donalda Trumpa, prezydenta Stanów Zjednoczonych, zapowiedziała, że docelowo w USAGM, Voice of America i Office of Cuba Broadcasting pozostanie 250 pracowników. Z tego w VOA – 20.
Czytaj też: Donald Trump po raz trzeci przedłużył termin sprzedaży amerykańskiego TikToka
Oznacza to zmniejszenie liczby zatrudnionych o 85 proc. Lake powiedziała też, że nie został zwolniony żaden z 33 pracowników OCB, przekazującego wiadomości na Kubę.
Jak pisze agencja Reutera, najnowsze zwolnienia prawdopodobnie oznaczają koniec działalności Głosu Ameryki. Rozgłośnia została założona 1 lutego 1942 roku. Nadawała w 49 językach, dla ponad 360 mln odbiorców.
Czytaj też: MSZ protestuje przeciwko artykułowi włoskiego dziennika. Mówi o "rosyjskiej dezinformacji"
(MAC, 23.06.2025)
