Temat: blogi

Wydanie: PRESS 06/2016

Nawarzone w blogu

Mówią o sobie, że stoją na czele piwnej rewolucji. - Chciałem edukować Polaków, jak wybierać dobre piwo - wyjaśnia jeden z autorów blogów o piwie. Takich blogerów jest już w Polsce ze stu, a producenci piwa bacznie obserwują, czy klienci przy barze kierują się recenzjami na piwnych blogach.

Na otwarciu pubu Lubrow w Wejherowie obecni są ksiądz i burmistrz – a także bloger Tomasz Kopyra, autor Blog.kopyra.com. Właściciel pubu Tomasz Lubocki wita go: „Tutaj z nami szanowny gość, wszystkim miłośnikom piwa rzemieślniczego bardzo dobrze znany. Tomek, parę słów” – przekazuje Kopyrze mikrofon. Bloger ma na sobie koszulkę z burakiem i napisem „Lubrow Yntelygent” – to jedno z piw browaru Lubrow powstałe na bazie buraka.

„Spróbujcie, bo to jest piwo, to jest przeżycie, które będziecie pamiętać latami” – zachęca Kopyra. Mówi także, że „piwa, które są na kranach, są wyjątkowe” i że „Tomasz Lubocki zna się na swoim rzemiośle”. Ten film na kanale Kopyry na YouTube ma ponad 7 tys. wyświetleń (a bywają i takie, które mają ponad 500 tys.). Bloger podpisał ów materiał: „powstały we współpracy” – tak oznacza filmy, za które bierze pieniądze.

Tomasz Lubocki przyznaje, że gdy chce wypromować gatunek piwa, zwraca się do Kopyry z prośbą o recenzję. – Ludzie potem zaczynają pytać o piwo, bo Kopyra pisał o nim w swoim blogu – wyjaśnia.

Daria Różańska

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.