Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa w wyprawie Świrskiego na zaprzysiężenie Trumpa
Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie wyjazdu Macieja Świrskiego do Stanów Zjednoczonych (fot. Rafał Guz/PAP)
Nie będzie śledztwa w sprawie wyjazdu Macieja Świrskiego, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, do Stanów Zjednoczonych na uroczystość zaprzysiężenia prezydenta Donalda Trumpa. W finansowanej z budżetu KRRiT eskapadzie grupa posłów koalicji rządowej dopatrzyła się złamania prawa, ale w ocenie prokuratury była to podróż służbowa.
Wizyta Macieja Świrskiego w Stanach Zjednoczonych kosztowała KRRiT ok. 50 tys. zł. Grupa posłów koalicji rządowej z sejmowej komisji kultury dopatrzyła się w tym zdarzeniu przestępstwa opisanego w art. 231 Kodeksu karnego, który mówi o przekroczeniu uprawnień i niedopełnieniu obowiązków przez funkcjonariusza publicznego.
Skierowano zapytania do NIK i KRRiT
W zawiadomieniu złożonym do prokuratury napisali oni, że Maciej Świrski miał działać na szkodę interesu publicznego, przez "nadużycie udzielonych mu uprawnień, opłacając lub polecając opłacić ze środków publicznych swoją prywatną podróż". Zdaniem posłów wyjazd do Stanów Zjednoczonych trudno uznać za związany z wykonywaniem zadań wynikających z funkcji przewodniczącego KRRiT. Nie przedstawiono bowiem żadnych oficjalnych, uzasadnionych informacji wskazujących, aby podróż ta miała związek z realizacją ustawowych obowiązków Rady.
Czytaj też: Daszczyński i Luft zainteresowani funkcją przewodniczącego rady programowej TVP
Jak poinformował „Presserwis” Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w toku czynności sprawdzających przesłuchano jednego z zawiadamiających oraz skierowano zapytania do Najwyższej Izby Kontroli i KRRiT.
– Z odpowiedzi udzielonej przez NIK wynika, że w ww. instytucji odnotowano wpłynięcie jednej skargi dotyczącej sfinansowania ze środków publicznych podróży przewodniczącego KRRiT do Stanów Zjednoczonych Ameryki. Natomiast NIK nie prowadzi i nie prowadziła kontroli w zakresie zdarzenia objętego niniejszym postępowaniem – zaznacza Piotr Skiba.
Maciej Świrski w odpowiedzi na pytania prokuratury oświadczył, że podczas wyjazdu na zaprzysiężenie prezydenta Donalda Trumpa brak było szczegółowego harmonogramu i grafików planowanych spotkań, a okazjonalność inauguracji prezydentury wpływała jedynie na elastyczne kształtowanie spotkań na miejscu. Świrski oświadczył również, że z przebiegu spotkań zostało sporządzone i złożone sprawozdanie.
Podróż do USA była podróżą służbową
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie zaznacza, że postępowanie w sprawie wyjazdu Macieja Świrskiego do Stanów Zjednoczonych na koszt KRRiT prowadziła już Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w związku z zawiadomieniem Fundacji Basta, która również dopatrzyła się w tym czynie popełnienia przestępstwa z art. 231 Kodeksu karnego.
Czytaj też: Dwa wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego w sporze sądowym ATM Grupy z KRRiT
Prokurator nadzorujący to postępowanie 6 czerwca wydał postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez Macieja Świrskiego. W uzasadnieniu jego decyzji można przeczytać, że w ramach czynności sprawdzających uzyskano odpowiedź KRRiT, z której wynikało, że podróż do Stanów Zjednoczonych była podróżą służbową ujętą w planie podróży zagranicznych związanych z wypełnianiem obowiązków służbowych przewodniczącego. Zalicza się do nich m.in. składanie wizyt międzynarodowych.
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola zaznaczyła, że wydatki na zagraniczne podróże służbowe zostały uwzględnione w planie finansowym KRRiT na 2025 rok i została przedłożona dokumentacja związana z udokumentowaniem wydatków i potwierdzająca, że podróż do Stanów Zjednoczonych była podróżą służbową.
Piotr Skiba podkreśla, że w postępowaniu sprawdzającym przeprowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie nie pojawiły się żadne nowe okoliczności ani przesłanki, które przemawiałyby za koniecznością zajęcia odmiennego stanowiska merytorycznego co do istoty sprawy niż stanowisko zajęte w tej sprawie przez Prokuraturę Rejonową Warszawa–Wola.
Czytaj też: "Kawa na ławę" Piaseckiego wygrywa ze "Śniadaniem Rymanowskiego" i "Wysokim napięciem" Kłeczka
(JF, 09.07.2025)










