Temat: prasa

Dział: PRASA

Dodano: Styczeń 09, 2023

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Watchdog Polska bada media lokalne, by pokazać, gdzie jesteśmy skazani na dziennikarstwo zależne od władzy

Watchdog Polska stworzył zalążek mapy niezależnych mediów lokalnych w Polsce (fot. Watchdog Polska)

Sieć obywatelska Watchdog Polska uruchomiła projekt dotyczący polskich niezależnych mediów lokalnych. Na mapie Polski pokazuje, gdzie takich mediów brakuje.

Projekt Watchdog Polska to element programu międzynarodowego. W jego ramach zbadano już rynki prasy w Czechach i na Węgrzech. – Sprawdzamy, jak wygląda pokrycie Polski mediami niezależnymi – mówi „Presserwisowi” Katarzyna Batko-Tołuć z Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Przyznaje jednak, że metodologia badania sprawia problem. – Na początek skorzystaliśmy z baz Stowarzyszenia Gazet Lokalnych i Stowarzyszenia Mediów Lokalnych. Oba nie przyjmują w swoje szeregi mediów zależnych od władzy – mówi Batko-Tołuć.

Czytaj też: "Jest pan swego rodzaju mendą" – senator Jacek Bury do Miłosza Kłeczka w TVP Info

– Prowadzimy bardzo ścisłą weryfikację mediów aspirujących do grona naszych członków. Dlatego na naszej liście nie ma części mediów zakładanych przez dziennikarzy odchodzących z Polska Press, a finansowanych przez władze różnego szczebla – mówi Andrzej Andrysiak, szef Rady Wydawców SGL.

Andrysiak zwraca jednak uwagę na metodologię przyjętą w badaniu przez Watchdog Polska. – Gazetę czy portal może zgłosić w ankiecie każdy. Nie wydaje mi się, żeby robił to osobiście wójt albo burmistrz, ale już któryś z pracowników urzędu miasta czy gminy – owszem.

Sama Batko-Tołuć przyznaje, że zgłoszenie to tylko część procesu weryfikacji. – Potem bardzo sumiennie będziemy przeglądać każdy tytuł, weryfikując jego krytyczny stosunek do lokalnej władzy – mówi.

Jak dodaje, Watchdog Polska ma już praktykę w podobnych działaniach, wcześniej zajmował się weryfikacją mediów samorządowych. – Wtedy w naszym badaniu zidentyfikowaliśmy 1160 publikatorów samorządowych – mówi. – Według oficjalnych danych Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego jest ich raptem około 700. Niską ich liczbę, ale szacowaną na podstawie numerów ISSN i przesyłanych egzemplarzy obowiązkowych, podaje również Biblioteka Narodowa.

Czytaj też: W walce o subskrybentów „GW” będzie rozwijać ofertę serwisów tematycznych

Czemu ma służyć mapowanie niezależnych mediów lokalnych w Polsce? – Chcieliśmy zobaczyć, czy można mówić o przeciwwadze medialnej dla publikatorów władzy – mówi Batko-Tołuć. – Jednak już na starcie widzimy, że trzeba będzie dookreślić kryteria, pod którymi rozumiemy media lokalne.

Badanie rozpoczęte przez Watchdog Polska (zakończy się 13 stycznia) wywołało też inną dyskusję, związaną z wychodzeniem dużych wydawnictw z rynków lokalnych. Agora i Polska Press ograniczają na nich swoją aktywność. Widać to zwłaszcza na przykładzie mediów należących do Orlenu, które w ciągu kilku lat zredukowały liczbę dotychczasowych tygodników powiatowych, zastępując je wydaniami subregionalnymi.

Czy szansę na lokalnych rynkach ma wobec tego lokalna niezależna prasa?

– Wszystko zależy od tego, na ile silne są lokalne media, żeby się rozwinąć – mówi Mateusz Orzechowski, wiceprezes Stowarzyszenia Mediów Lokalnych i wydawca „Wspólnot”, gazet i portali ukazujących się na Lubelszczyźnie. – Wielu wydawców zrezygnowało z rozwoju, a przyczyną jest przede wszystkim brak ludzi, którzy chcieliby pracować w niezależnych mediach.

Czytaj też: Ryszard Krajewski sprzedał część akcji Astro, ale nie zamierza tracić kontroli nad spółką

Andrzej Andrysiak z SGL: – Na razie wszyscy próbujemy obronić nasz stan posiadania i stopniowo przenosić się do internetu – mówi. Ale jednocześnie przyznaje rację Orzechowskiemu. – Założenie nowego portalu lokalnego nie jest trudne. Schody pojawiają się, gdy zaczynamy szukać dziennikarzy.

Ankieta Watchdog Polska zakończy się 13 stycznia. Potem jej wyniki zostaną poddane weryfikacji. – Chętnie pomożemy – mówi Andrzej Andrysiak. Dodaje, że w przestrzeni cyfrowej powstają już podobne bazy, ale z takim mapowaniem spotyka się pierwszy raz. Zwraca również uwagę, że ani ankieta, ani badanie nie przewidują weryfikacji mediów zależnych od lokalnego biznesu, często powiązanego z władzą lokalną.

Czytaj też: Piotr Gąsowski odszedł z programu Polsatu "Twoja twarz brzmi znajomo"

(PAR, 09.01.2023)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.