Wojciech Mann odchodzi z radiowej Trójki

Wojciech Mann z Trójką był związany od końca lat 60 (fot. Piotr Molecki/East News)

"Postanowiłem, że to ja podejmę tę decyzję, a nie ktoś za mnie" - powiedział Mann w środę "Gazecie Wyborczej".

Mann we wtorek nie pojawił się w audycji "W tonacji Trójki". Zapowiedział, że więcej już jej nie poprowadzi. Był autorem wtorkowych wydań razem z Anną Gacek, z którą Polskie Radio rozstało się w poniedziałek. Zamiast "W tonacji Trójki" we wtorek nadano dłuższe wydanie programu "Muzyczna poczta UKF".

Mann był również gospodarzem piątkowego "Zapraszamy do Trójki", a także audycji: "Manniak po ciemku" i "Piosenki bez granic".

Wojciech Mann z Trójką był związany od końca lat 60. Swoją decyzję przekazał "Gazecie Wyborczej".

Do decyzji Manna odniosła się na Facebooku Anna Gacek: "Wojtku, jesteś - nigdy w czasie przeszłym - moją najlepszą radiową przygodą. To jest zaszczyt, pracować z Tobą, śmiać się z Tobą, nie zgadzać się (tylko muzycznie) z Tobą, śmigać po najwyższych poziomach błyskotliwości, by Ciebie tam spotkać, by Tobie dorównać" - napisała dziennikarka.

Reporter Cezary Łazarewicz napisał na Twitterze: "Dzień, w którym Trójka umarła, ;-("

Marek Kacprzak z Wirtualnej Polski krótko skomentował informację o odejściu Manna: "2 mld dla mediów narodowych".

Tomasz Sajewicz z Polskiego Radia napisał: "Niezależnie od okoliczności, kończy się pewna epoka".

Przeczytaj też:

Dziennikarze Polskiego Radia mówią o ręcznym sterowaniu rozgłośnią

Anna Gacek żegna się z Trójką. To decyzja prezes Polskiego Radia

Raport o stanie Trójki

Agata Kasprolewicz dostała wypowiedzenie z Polskiego Radia

Sprawdź, o czym piszemy
w najnowszym numerze

(PAZ, 11.03.2020)