Jestem wyczulona

Z Justyną Lach, dyrektorką marketingu w Yes Biżuteria, rozmawia Kacper Peresada

Czy spodziewała się Pani, że sukcesy pojawią się tak szybko? Również te indywidualne?

Docenienie przez branżę jest szalenie ważne i bardzo miłe, ale traktuję je jako wartość dodaną do tego, co robię. Gdy dwa lata temu zostałam dyrektorką marketingu w Yes, nie miałam osobistych ambicji ani parcia na nagrody. Zależało mi na tym, aby marka Yes była bardziej wyrazista, zauważalna i posiadała charakter i osobowość, których w tamtym momencie jej brakowało. To był i nadal jest mój główny cel. Cały czas nad tym pracujemy i cieszy mnie, że jesteśmy na dobrej drodze, by ten cel osiągnąć i wyróżniać się na rynku.

Rynek biżuterii przez wiele lat był w stagnacji, w reklamach były piękne kobiety, które chcą biżuterią podkreślić, że udało im się coś osiągnąć. Łatwo było przekonać do nowej wizji swoich pracodawców?

Mam to szczęście, że pracuję w środowisku, w którym wiele osób myśli podobnie. Założyciele firmy i prezes zgadzają się, że obraz kobiet pokazywany w reklamach jest bardzo stereotypowy i krzywdzący. Uważamy, że kobiecość to coś znacznie więcej niż ładna buzia, drogie ubrania i uwodzicielski uśmiech. Zwłaszcza w sytuacji, gdy kobiety w Polsce ciągle mierzą się z wieloma wyzwaniami, walczą o prawo do decydowania o sobie, doświadczają wielu nierówności i patriarchalnych zachowań. Zależało nam na tym, aby wyrazić swój bunt przeciwko takiej rzeczywistości i pokazać, że można inaczej. Takie myślenie i wartości od dawna były w firmie obecne, nie musiałam więc walczyć o swoją wizję. Nasze podejście do tematu było bardzo spójne.

Agencje reklamowe były podekscytowane możliwością stworzenia czegoś nowego?

Wbrew pozorom większość agencji, które zaprosiliśmy do przetargu na pierwszą kampanię, dała nam do zrozumienia, że nasza strategia jest zbyt odważna i że w naszej branży nie wypada aż tak się wychylać. Znalezienie agencyjnego partnera, który podzielałby naszą wizję, było sporym wyzwaniem.

Kacper Peresada

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter