Wydanie: PRESS 10/2013

Wyjście z Doliny

Redaktor naczelny „Bilda” zabiera koncern Axel Springer AG w drogę ku cyfrowym zyskom

Kai Diekmann, redaktor naczelny największego niemieckiego tabloidu „Bild” wydawanego przez Axel Springer AG, zmienił się nie do poznania. Zanim we wrześniu ub.r. pojechał w podróż służbową do Doliny Krzemowej, nosił garnitury, niebieskie koszule, krawaty, a mocno nażelowane włosy zaczesywał do tyłu. W Palo Alto zaczął nosić dżinsy, bluzy z kapturem, trampki bez sznurówek, obciął włosy i zapuścił zarost. Stylem upodobnił się do twórcy Facebooka Marka Zuckerberga czy zmarłego twórcy Apple Steve’a Jobsa. Diekmann spędził w Kalifornii dziewięć miesięcy. Razem z Martinem Sinnerem (szef IT w Axel Springer) i Peterem Würtenbergerem (szef marketingu) miał poznać cyfrowe rozwiązania i przywieźć pomysły dla portfolio Axel Springer.

Na misję Diekmanna złożyło się ponad 350 spotkań z szefami znanych koncernów, inwestorami i ludźmi start-upów technologicznych. Dla redaktora naczelnego „Bilda” była to podróż w czasie. Mógł się przekonać, że już 450 z 1380 amerykańskich dzienników przeszło na paid content.

Tymczasem sprzedaż dziennika, któremu szefuje od 12 lat, nieustannie spada. Jeszcze dziesięć lat temu „Bild” sprzedawał się w ponad 4 mln egz., teraz jest to już tylko 2,6 mln. Nie pomaga nawet kosmetyka nakładu: od niedawna bowiem nakład „Bild” liczony jest razem z berlińską bulwarówką „B.Z.”. Diekmann nie znalazł dotychczas sposobu na powstrzymanie spadku sprzedaży. Wyjazd do Kalifornii miał mu podpowiedzieć rozwiązanie. Pierwszym krokiem po jego powrocie z USA było wprowadzenie opłat za internetowe treści na Bild.de.

Katarzyna Domagała-Pereira

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.