Komentarze po przejęciu Grupy NaTemat. "Będziemy przedstawiać Polskę w dobrym świetle"
– Wszystkie serwisy będziemy nadal rozwijać, natomiast ich strategie będziemy zmieniać – zapowiada Przemysław Pająk (fot. materiały prasowe)
Przemysław Pająk, założyciel i właściciel Grupy Spider’s Web, oraz Jakub Kralka, współwłaściciel serwisu Bezprawnik.pl, zostali właścicielami Grupy NaTemat. Udziały kupili od Tomasza Lisa, który w spółce Glob360, będącej właścicielem mediów Grupy NaTemat, miał 65 proc. udziałów, i od prawnika Roberta Jędrzejczyka (35 proc.). – NaTemat.pl będzie medium opiniotwórczym i emocjonalnym, ale będzie prezentować różne opinie – zapowiada w rozmowie z "Presserwisem" Pająk.
W skład Grupy NaTemat wchodzi pięć serwisów: ogólnoinformacyjny NaTemat.pl, biznesowo-technologiczny InnPoland.pl, parentingowy Mamadu.pl, przeznaczony dla ojców Dadhero.pl i satyryczny Aszdziennik.pl. W nowej strukturze właścicielskiej Przemysław Pająk obejmuje 75 proc. udziałów w spółce Glob360, a Jakub Kralka – 25 proc.
Tomasz Lis: "Chcieliśmy odpocząć"
Proces przejęcia został zakończony z końcem października 2025 roku. Strony transakcji nie ujawniają jej wartości. – Umówiliśmy się, że nie będziemy tego podawać – mówi Przemysław Pająk.
Czytaj też: Agnieszka Kołodziejska po ponad 17 latach odchodzi z Radia Zet
Tomasz Lis, pytany przez "Presserwis", dlaczego on i Robert Jędrzejczyk sprzedali Grupę NaTemat, odpowiedział: – My chcieliśmy odpocząć, a nabywca chciał kupić.
Rozmowy dotyczące transakcji trwały ponad 10 miesięcy. Zgodnie z zapowiedziami, Grupy NaTemat, Spider’s Web i Bezprawnik mają pozostać niezależnymi podmiotami, z własnymi redakcjami, zespołami i ofertami rynkowymi. Współpraca między nimi ma objąć wybrane obszary zaplecza technologicznego, reklamy programatycznej oraz optymalizacji ruchu i danych.
Nowi właściciele zapewniają, że wspólnie z zarządem Grupy NaTemat – Beatą Gołubińską i Mileną Bryłą (jednocześnie redaktorką naczelną NaTemat.pl) – od kilku tygodni pracują nad nową strategią organizacyjną i rozwojową spółki.
– Wszystkie serwisy będziemy nadal rozwijać, natomiast ich strategie będziemy zmieniać – zapowiada Przemysław Pająk. – Nie chciałbym komunikować jeszcze, w jakim kierunku to będzie szło, ale NaTemat, Inn Poland i Mamadu będą trochę inaczej prowadzone. Na pewno będziemy apolityczni, ale będziemy patrzeć na ręce wszystkim. Więc pewnie NaTemat.pl trochę się zmieni. Będziemy też dbać o to, żeby przedstawiać Polskę w dobrym świetle, co jest dla nas bardzo istotne – dodaje.
"Sprzedaż Grupy NaTemat nie jest zaskoczeniem"
NaTemat ma być serwisem bardziej publicystycznym niż newsowym. – Wartością zarówno NaTemat, jak i Spider's Web jest to, co ja nazywam publicystyką emocjonalną. Zdaję sobie sprawę z tego, że to nie my przynosimy newsy na rynek, ale chcemy tłumaczyć świat naszym odbiorcom i przedstawiać informacje w ujęciu opiniotwórczym oraz emocjonalnym. Chcemy też mocno inwestować w treści wideo i media społecznościowe – tłumaczy Pająk.
Czytaj też: Słowik i Figurski skazani w postępowaniu nakazowym, bo nie autoryzowali wypowiedzi
Ze sprawozdania złożonego w Krajowym Rejestrze Sądowym wynika, że spółka Glob360 w 2024 roku wypracowała 1,3 mln zł zysku netto przy 12,3 mln zł przychodów ze sprzedaży. Przychody zmniejszyły się o 18,4 proc. w porównaniu do 2023 roku. Spadły też koszty działalności operacyjnej – o 18,3 proc., do 12,7 mln zł. Na wynagrodzenia przeznaczono 3,2 mln zł (o 9,7 proc. mniej). Spółka zakończyła 2024 rok ze stratą 320 tys. zł ze sprzedaży, ale dzięki 1,9 mln zł z pozostałych przychodów operacyjnych zamknęła rok z 1,3 mln zł zysku netto (wzrost o 18,9 proc.). Zysk netto w całości zasilił kapitał zapasowy spółki.
Przed ogłoszeniem zmian właścicielskich w Grupie NaTemat pracę straciło kilka osób, w tym Albert Długoszewski, head of social media. – Parę zwolnień miało miejsce. Nie planujemy dodatkowych. Oczywiście, że w miarę realizacji strategii różne rzeczy mogą się wydarzyć – zastrzega Pająk.
– Sprzedaż Grupy NaTemat nie jest dla mnie zaskoczeniem – komentuje Jarosław Śliżewski ze Stowarzyszenia Praktyków Transformacji Cyfrowych. – Było widać, że tam się dzieje coś niepokojącego, bo obserwowaliśmy dużą rotację kadr. Od dawna mówię, że średniej wielkości serwisy ogólnoinformacyjne, które nie są oparte na wyjątkowych, ekskluzywnych treściach, nie mają już racji bytu. Dotychczasowi właściciele zapewne dostrzegli te zagrożenia. Tomasz Lis ma wiele innych problemów, w tym zdrowotnych, a Robert Jędrzejczyk jest prawnikiem, który niekoniecznie musi być zainteresowany działaniem na coraz trudniejszym rynku mediów i dlatego zdecydowali się na sprzedaż. Nie wiem, jak Przemysław Pająk sobie z tym poradzi. Pewnie będzie szukał synergii między serwisami, które już posiada, również pod względem oferty reklamowej – dodaje Śliżewski.
Przykład na nieuchronną konsolidację
Przemysław Pająk uważa, że średniej wielkości serwisy, takie jak NaTemat.pl, nie są skazane na porażkę. – NaTemat czy Spider's Web, czyli marki średniej wielkości, są niezwykle istotne dla pluralizmu mediów i mają szansę na rynku także pod kątem biznesowym. Będziemy mieć głos słyszalny, ale nie sterowany przez wielki kapitał. Będziemy działać jako szeroka grupa, bo teraz rzeczywiście będziemy mieć szeroki zakres tematyczny: technologię, biznes, politykę, wydarzeniówkę, przez prawo, po parenting i motoryzację. Liczymy na to, że nasi partnerzy docenią, że będziemy mieć tak szerokie dotarcie w szerokich grupach odbiorców – mówi Pająk, który we wrześniu kupił 51 proc. udziałów w kanale Futbolove w serwisie YouTube.
Czytaj też: "Brednie u Rymanowskiego" z "Newsweek Polska" z zasięgiem ponad 12 mln kontaktów
Jacek Amsterdamski, który kończy pracę w spółce Wirtualna Polska Media jako członek zarządu i i chief operating officer, uważa, że sprzedaż Grupy NaTemat to przykład na nieuchronną konsolidację średniej wielkości mediów. – Przy zmianach na rynku reklamowym i zmianach konsumpcji mediów przez użytkowników łączenie mediów w większe grupy jest dla nich jedyną drogą. Potrzeba synergii reklamowej czy technologicznej jest oczywista. Dlatego możemy spodziewać się kolejnych podobnych transakcji – zauważa Amsterdamski.
– Zmiany na rynku w ostatnich dwóch latach – pogłębiająca się zmiana sposobu konsumpcji mediów, spadek ruchu z darmowych źródeł, czyli search i social – spowodowały, że silniejsi uciekają do przodu, a słabsi uciekają w ogóle – zauważa przedsiębiorca na rynku internetowym Rafał Agnieszczak. – Przemysław Pająk i Jakub Kralka chcą podnieść rękawicę i zawalczyć jeszcze, wykorzystując zdobyte kompetencje, a Tomasz Lis i Robert Jędrzejczyk zmonetyzować zbudowaną wartość, póki jeszcze ona jest. Dla obu stron jest to zapewne racjonalny ruch – podsumowuje Agnieszczak.
NaTemat.pl, który był początkiem Grupy Natemat, powstał w lutym 2012 roku i najpierw był połączeniem serwisu informacyjnego oraz platformy blogowej.
Czytaj też: Muzeum Magdaleny Ogórek gotowe. "Z powodu jego budowy stałam się ofiarą hejtu"
(MAK, 05.11.2025)










