Likwidacja Krajowego Instytutu Mediów wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego
Wyniki badań Instytutu nie były powszechnie wykorzystywane przez branżę (screen: Kim.gov.pl)
Sąd Rejonowy w Warszawie postanowił o wpisaniu do Krajowego Rejestru Sądowego rozpoczęcia procesu likwidacji Krajowego Instytutu Mediów. Jego organem założycielskim był przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Wniosek o wpisanie procesu likwidacji wpłynął do sądu 5 sierpnia, ale KIM został jeszcze wezwany do uzupełnienia braków formalnych wniosku. Na likwidatora wyznaczono Janusza Niedzielę. To radca prawny w KRRiT. Z kolei KIM działa teraz oficjalnie pod nazwą Krajowy Instytut Mediów w likwidacji.
24 lipca ówczesny przewodniczący KRRiT Maciej Świrski wydał zarządzenie w sprawie likwidacji KIM. "Sejm obciął na (…) Krajowy Instytut Mediów finansowanie" - powiedział Świrski w lipcu w wywiadzie dla stacji Republika. I dodał: "Nie można utrzymać instytucji, która po prostu nie ma finansowania. Tam są tylko pieniądze w tej chwili na dokończenie tej likwidacji".
W sprawozdaniu Instytutu za 2024 rok napisano: "Wobec podjętych decyzji Ustawodawcy o cięciach budżetowych KRRiT zmniejszone zostały środki na finansowanie zamówień usług badań mediów w KIM. Podjęto decyzję o niekontynuowaniu projektów badawczych, zerwanie ciągłości pomiarów mediów". I dalej: "W Krajowym Instytucie Mediów w grudniu 2024 roku konieczne było przygotowanie zweryfikowanego Planu Finansowego na rok 2025 i rozpoczęcie reorganizacji Instytutu z ograniczeniem działalności badawczej oraz redukcją kosztów".
Przez cztery lata koszty działalności operacyjnej KIM wyniosły łącznie 138,5 mln zł. W 2021 roku działalność Instytutu kosztowała 11,3 mln zł, w 2022 roku – 49,7 mln zł, w 2023 roku – 29,9 mln zł, a w 2024 roku – 47,6 mln zł.
KIM został utworzony na początku grudnia 2020 roku przez ówczesnego przewodniczącego KRRiT Witolda Kołodziejskiego. Instytut badał m.in. słuchalność radia. Wyniki badań KIM nie były powszechnie wykorzystywane przez branżę medialną, a przychody czerpał on głównie z zamówień od KRRiT.
W lutym 2023 roku Najwyższa Izba Kontroli poinformowała, że negatywnie oceniła działalność KIM, zwróciła uwagę m.in. na nieprawidłowości w zatrudnianiu pracowników. Ponadto NIK złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sprawie udzielenia przez Instytut zamówienia publicznego spółce Alternatywa Polska, a dotyczącego m.in. prowadzenia badania słuchalności radia. Prokuratura umorzyła śledztwo "wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego". Z kolei w maju br. NIK podała m.in., że przewodniczący KRRiT nie zapewnił możliwości przeprowadzenia przez Krajowy Instytut Mediów badań dotyczących oglądalności telewizji ogólnopolskich i opublikowania ich wyników.
(MNIE, 26.09.2025)










