UOKIK zarzuca spółkom kurierskim greenwashing. Mówi o "pustych obietnicach"

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił czterem spółkom (Allegro Polska, DHL eCommerce Poland, DPD Polska i InPost) zarzut stosowania greenwashingu, czyli działań marketingowych wprowadzających w błąd w kwestii rzeczywistego wpływu ich usług na środowisko.

InPostowi zarzucono trzy nieuczciwe praktyki, w tym promowanie hasła "Dowozimy zeroemisyjny e-commerce", mimo że większość floty firmy stanowią pojazdy spalinowe. Spółka używała także sloganu "jeden paczkomat redukuje tyle CO₂, co 9 drzew", bez dowodów na to twierdzenie. Kolejny zarzut dotyczył kalkulatora śladu węglowego w aplikacji InPost, który opierał się na wybiórczych danych i wywierał presję na konsumentów poprzez sugestywne porównania, co UOKiK określił jako ecoshaming.

Zarzut greenwashingu wobec InPostu i Allegro

W rozmowie z "Presserwisem" Wojciech Kądziołka, rzecznik prasowy InPostu, podkreślił, że spółka otrzymała pismo z UOKiK, które jest kontynuacją postępowania wyjaśniającego w sprawie wszczętej w maju 2024 roku. – Obecnie przygotowujemy kolejną merytoryczną odpowiedź. Jesteśmy w pełni otwarci na dialog z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wsłuchujemy się w wytyczne Urzędu i najlepsze praktyki rynkowe, gdyż kwestie związane z ochroną środowiska są szczególnie istotne dla Grupy InPost – stwierdził.

Czytaj też: Heart & Brain e-Commerce połączyła się z Cloudwise. To zabieg księgowy

Jak podał UOKiK, Allegro promowało akcję "Sadzimy drzewa za odbiór przesyłek w Allegro One", obiecując nasadzenia za każde 10 odebranych paczek. W 2024 roku wprowadzono jednak dodatkowy warunek – obowiązek wpisania internetowej dedykacji w ciągu 30 dni – o którym poinformowano wyłącznie w jednym mailu wysłanym w okresie świątecznym. Większość użytkowników nie była świadoma tego wymogu.

Co więcej, drzewa były sadzone wcześniej i symbolicznie przypisywane klientom spełniającym warunki, niezależnie od ich działań. Spółce zarzucono także brak jasnych komunikatów w aplikacji oraz utrudnienia techniczne przy wpisywaniu dedykacji.

"Zielone hasła nie mogą być pustymi obietnicami"

DHL usłyszał cztery zarzuty dotyczące kampanii, takich jak "DHL jest ECO, więc POP BOX też musi być!". UOKiK ustalił, że flota spółki wciąż w większości opiera się na pojazdach spalinowych, a informacje o ekologicznych dostawach nie uwzględniały całego cyklu transportu paczek. Wątpliwości wzbudziły też akcje promowane przez DHL jako prośrodowiskowe, np. sadzenie drzew czy sprzątanie rzek, które miały lokalny i incydentalny charakter.

Czytaj też: Jet Line zatrzyma emisję spotów 1 sierpnia w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego

DPD otrzymało sześć zarzutów za slogany, takie jak „zielona flota samochodowa” i „ZERO emissions”. UOKiK uznał, że spółka kreowała wizerunek dostaw neutralnych dla środowiska bez rzetelnych danych dotyczących skali działalności, a komunikaty dotyczące floty elektrycznej pomijały fakt, że pojazdy ładowane są energią pochodzącą głównie z węgla.

Przedstawiciele ostatnich trzech spółek – Allegro, DHL i DPD – nie odpowiedzieli na nasze pytanie dotyczące zarzutów UOKiK.

"Zielone hasła nie mogą być pustymi obietnicami. Jeśli firma deklaruje, że działa ekologicznie, musi to potwierdzić faktami, a nie kreatywnym liczeniem emisji czy pozornymi akcjami prośrodowiskowymi" – podkreślił prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Każdej ze spółek grożą kary finansowe w wysokości do 10 proc. obrotu za każdą z zakwestionowanych praktyk.

Czytaj też: Konkurs Złote Spinacze wystartował po raz 23. 8 lipca ruszyły zgłoszenia

(KAP, 30.07.2025)