UOKiK kontroluje e-handel pod kątem nowych przepisów

UOKiK sprawdzał, czy "promocyjne" ceny na platformach handlowych mają prawidłowe oznaczenia (screen: Uokik.gov.pl)

UOKiK rozpoczął kontrolę platform internetowych i sieci handlowych pod kątem wdrażania nowych przepisów o sprzedaży i wyprzedażach. Urząd poprosił już o wyjaśnienia 40 przedsiębiorców z branży e-commerce.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rozpoczął kontrole w e-handlu. Od 1 stycznia nowe przepisy nakładają na sprzedawców wymóg transparentnego informowania o obniżkach cen, jasne zasady umieszczania ofert w wynikach wyszukiwania czy obowiązek weryfikacji wiarygodności ocen wystawianych przez nabywców. Platformy handlowe muszą też informować, czy oferty pochodzą od przedsiębiorców, czy od osób fizycznych.

Czytaj też: Shopee, który kończy działalność, wydał na reklamy w polskich mediach ponad 140 mln zł

– Od początku monitorujemy praktyki dotyczące wdrożenia nowych przepisów. Widzimy już, że nie wszyscy przedsiębiorcy do nich się dostosowali – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

– Wiele nieprawidłowości obserwujemy zwłaszcza w zakresie uwidaczniania cen, w tym najniższej z ostatnich 30 dni przed obniżką. Wspólnie z Inspekcją Handlową zadbamy, aby prawo było przestrzegane – z korzyścią dla konsumentów. Rozpoczynamy kontrole w sieciach handlowych, wystąpiliśmy także o wyjaśnienia do około 40 przedsiębiorców z branży e-commerce, w planach są dalsze kontrole w sklepach stacjonarnych – stwierdza prezes.

UOKiK sprawdził do tej pory ok. 40 stron internetowych przedsiębiorców działających w sektorze e-commerce w różnych branżach, takich jak: odzież, kosmetyki, obuwie, sprzęt sportowy, sprzęt elektroniczny, platformy internetowe.

Czytaj też: Lidl najsilniej wspieraną marką w telewizji w 2022 roku. Za nim Play i Media Expert

Zastrzeżenia urzędu wzbudziły m.in. zasady informowania o obniżkach cen. Zgodnie z nowymi przepisami przy obniżonej cenie powinna być również podawana najniższa cena tego samego towaru w ciągu ostatnich 30 dni, a nie wszędzie jest to jasne.

Do wszystkich sprawdzonych podmiotów zostały skierowane wystąpienia z prośbą o zajęcie stanowiska co do poprawności wdrożenia przepisów dotyczących najniższej ceny.

Dotychczas wezwania zostały wysłane do przedsiębiorców działających pod markami: AliExpress, Allegro, Amazon, Avans, Biedronka, Bytom, C&A, CCC, Ceneo, Decathlon, Douglas, Electro, Empik, Eobuwie, Euro RTV AGD, H&M, Hebe, Intersport, Jysk, Kappahl, Lidl, Martes, Media Markt, Media Expert, Notino, Orange, Play, Plus, Recman, Reserved, Rossmann, Sephora, Shopee, Smyk, Tchibo, T-Mobile, Vistula, Wittchen, Zalando, Zara.

Czytaj też: PKN Orlen na kolejne cztery lata z PZPN

Prezes UOKiK wezwał przedsiębiorców do przedstawienia wyjaśnień i zmiany wątpliwych praktyk. Jeśli się nie dostosują, możliwe są dalsze działania, w tym postawienie zarzutów naruszania zbiorowych interesów konsumentów.

W planach UOKiK są kolejne kontrole e-handlu, dotyczące weryfikacji opinii konsumentów, kolejności pojawiania się produktów w wynikach wyszukiwania i innych obowiązków sprzedawców i platform handlowych wynikających z nowych przepisów.

Czytaj też: Stowarzyszenie Twórców Grafiki Użytkowej zarzuca Andrzejowi Pągowskiemu psucie wizerunku branży

(PAR, 17.01.2023)