Dział: PRASA

Dodano: Styczeń 20, 2021

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Lisiecki i Majewski prawomocnie skazani na grzywny po akcji ABW w redakcji "Wprost"

Michał M. Lisiecki i Michał Majewski podczas akcji ABW w redakcji "Wprost" (z tyłu Sylwester Latkowski) (screen: YouTube/Gazeta.pl)

Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał wyrok pierwszej instancji, skazujący Michała M. Lisieckiego, byłego prezesa PMPG (właściciel wydawcy "Wprost") i Michała Majewskiego, byłego dziennikarza tygodnika "Wprost", na grzywny za przeszkadzanie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego podczas akcji w redakcji tytułu w 2014 roku. Skazani zapowiadają kasację.

W czerwcu 2014 roku funkcjonariusze ABW weszli do siedziby redakcji "Wprost", chcieli przejąć laptop ówczesnego redaktora naczelnego Sylwestra Latkowskiego. Tygodnik opublikował wcześniej treść rozmów wysoko postawionych polityków koalicji PO-PSL podsłuchanych m.in. w restauracji Sowa i Przyjaciele. Majewski i Lisiecki starali się osłonić Latkowskiego.

W lutym ub.r. zostali skazani za przeszkadzanie ABW podczas akcji. Sąd Rejonowy w Warszawie zasądził im odpowiednio 18 tys. i 20 tys. zł grzywny z artykułu 224 § 2 Kodeksu karnego, który mówi o tym, że podlega karze ten, kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej. Apelację od wyroku wniosła Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która podkreślała, że Majewski nie popełnił przestępstwa.

We wtorek Majewski napisał na Twitterze: "Niestety, wyrok w całości podtrzymany w apelacji". Wyrok jest prawomocny. - Wniesiemy kasację do Sądu Najwyższego. Nie tylko nie zgadzamy się z uzasadnieniem wyroku, ale dostrzegamy jego uchybienia proceduralne – mówi "Press" Lisiecki.

Swoje poparcie dla "Wprost", Majewskiego i Lisieckiego wyraziła w sierpniu organizacja Reporterzy bez Granic (RsF). Pavol Szalai, szef działu UE/Bałkany RsF, podkreślił znaczenie "ochrony źródeł dziennikarskich jako fundamentalnej zasady wolności prasy w demokratycznym społeczeństwie" i zaznaczył, że potwierdzenie wyroku z lutego "byłoby bardzo niepokojącym sygnałem dla ochrony źródeł dziennikarskich i możliwości swobodnego udziału prasy w debacie publicznej".

Sprawdź, o czym piszemy
w najnowszym numerze

Okładka

(JSX, 20.01.2021)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.