Exodus dziennikarzy z Trójki przybiera na sile
- Myślę, że radio, które było moim domem, chyba się już trochę skończyło - mówi Marcin Łukawski (fot. Piotr Molecki/East News)
Z Programu III Polskiego Radia odchodzą kolejni dziennikarze, m.in. Marcin Łukawski, Piotr Stelmach, Tomasz Rożek i po 57 latach pracy w Trójce Piotr Kaczkowski.
Kaczkowski o swoim odejściu z Trójki poinformował w oświadczeniu. "Miałem piękne życie radiowe. Mam nadzieję, że jeszcze wróci. W Trójce kierowanej z miłością i szacunkiem przez kompetentnych ludzi" - napisał Kaczkowski. W Trójce pracował od 1963 roku. Prowadził m.in. audycje "Mini-Max, "Jazda obowiązkowa", "Kiermasz płyt", "M-3", "Muzyczna poczta UKF", "Pół perfekcyjnej płyty", "Trzecia godzina”, "Zapraszamy do Trójki" i "W tonacji Trójki".
- Myślę, że radio, które było moim domem, chyba się już trochę skończyło - tłumaczy Marcin Łukawski, który w środę złożył wypowiedzenie. Do zespołu Programu III dołączył w 1996 roku, od lat prowadził poranne "Zapraszamy do Trójki". Łukawski pytany, czy pojawi się jeszcze na antenie, przyznaje: - Obawiam się, że nie będzie już mi dane wystąpić.
W środę wypowiedzenie złożył też Piotr Stelmach. "To, co w ostatnich dniach stało się z tym radiem, zatruło w bezpardonowy sposób moje wyobrażenia o zarządzaniu tak piękną, intymną i emocjonalną materią oraz kierowaniu tymi, którzy ją tworzą. Bo radio i ludzie radia taką materią są" - napisał na Facebooku Stelmach. "To dla mnie najbardziej dramatyczny czas, jaki pamiętam" - dodał. Piotr Stelmach pracę w Trójce rozpoczął w 1997 roku. Był gospodarzem audycji "Offensywa", a wcześniej prowadził m.in. "3maj z nami", "Świat na topie" i "Muzyczną pocztę UKF".
Z Trójką rozstaje się również Tomasz Rożek, autor nadawanej od 2016 roku audycji naukowej "Pytania z kosmosu". - Kapitan statku prowadzi nas na skały, a wciąż myśli, że wychodzimy na pełne morze - mówi Rożek, który jest laureatem tegorocznej edycji Nagrody Rady Programowej Polskiego Radia.
Współpracę z Programem III kończą także twórcy programu "Urywki z kalendarza": Łukasz Błąd, Krzysztof Szubzda i Filip Jaślar. Jaślar na Facebooku poinformował, że przygotowali pożegnalne wydanie audycji, ale nie pozwolono im na jej emisję. Zamieścili ją na Facebooku.
Złożenie wypowiedzenia zapowiada Mariusz Cieślik, były wicedyrektor Trójki (został odwołany z tej funkcji w styczniu br.). Na pożegnanie puścił na antenie piosenkę Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój". - Składam jutro wypowiedzenie - powiedział nam w środę Mariusz Cieślik. W reakcji Michał Nogaś z "Gazety Wyborczej" opublikował tekst na swoim FB podpisany "Ludzie trójki": „Wszystkim, którzy nieopatrznie się wzruszyli wraz z Mariuszem Cieślikiem, który poprowadził swoją ostatnią audycję w Trójce i bohatersko wyemitował na zakończenie TĘ piosenkę Kazika przypominamy, że ten sam Mariusz Cieślik, chwilę temu dyrektor PR III, niszczył ten program i pracujących w nim dziennikarzy. Żegnając się stwierdził, że nie wytrzymuje presji... Cóż, o wiele łatwiej było mu ją wywierać".
Po unieważnieniu notowania "Listy przebojów Trójki" i zarzutach manipulacji przy liczeniu głosów z Trójki wcześniej zdecydował się odejść Marek Niedźwiecki. Następnie swoje odejście ogłosili: Hirek Wrona, Marcin Kydryński, Wojciech Mazolewski, Agnieszka Szydłowska, Agnieszka Obszańska, Piotr Metz (szef redakcji muzycznej) i Piotr Kaczkowski.
W środę podczas popołudniowego "Zapraszamy do Trójki", prowadzonego przez Kubę Strzyczkowskiego, słuchacze dzwonili do radia wzruszeni i komentowali obecną sytuację.
⇒ CZYTAJ TEŻ: Kolejni dziennikarze odchodzą z Trójki, Kazik żąda wycofania piosenki
(KOZ, 21.05.2020)
