Wydanie: PRESS 11/2011

Cenzura górą

- Bloger Kominek znalazł sposób na chamstwo w sieci

Pięć lat temu byłem zarządcą największego śmietniska w polskiej blogosferze. Na 40 tys. komentarzy, które w 2006 roku napisano w moim blogu, w 3 tys. przypadków zostało użyte słowo „kurwa”, w 2,5 tys. niemniej pieszczotliwy „chuj”. Nie liczyłem, ile razy padały inne popularne wulgaryzmy. Prawdopodobnie ich liczba byłaby większa niż liczba wszystkich komentarzy. 

Nie przeszkadzało mi to, bo mając średnią ponad stu „odpowiedzi” na tekst, mogłem chodzić dumny jak paw i chwalić się, jaką wspaniałą mam społeczność i jak bardzo mnie uwielbiają. Wyzywać, obrażać, wyśmiewać. W imię wolności słowa tolerowałem to przez blisko rok, aż wolna i niczym nieskrępowana społeczność zaczęła dotkliwie kąsać mnie samego. 


Więcej w listopadowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie

 

 

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.