Wydanie: PRESS 09/2010

Polonica na mieliźnie

Dobrze rokujący kiedyś rynek polonijnych mediów w Wielkiej Brytanii zanika. Bardziej niż recesja zaszkodził mu brak profesjonalizmu

Pod koniec 2007 roku bezpłatny tygodnik „Goniec Polski” – pierwsze na Wyspach Brytyjskich pismo młodej emigracji – wyceniany był przez właściciela Mieczysława Cezarego Olszewskiego na ok. 1 mln funtów. Miał wtedy 72 strony, 55 tys. egz. nakładu, bogatą bazę reklamodawców. Zatrudniał blisko 20 osób i kilkunastu współpracowników. Zyski z reklam i ogłoszeń drobnych oscylowały na poziomie 20–30 tys. funtów tygodniowo. Na fali tego sukcesu właściciel powołał Grupę Medialną Goniec Polski. Strona WWW tygodnika została zamieniona na uaktualniany na bieżąco portal, który generował regularny, choć niższy niż dawała sama gazeta, przychód. W czerwcu 2007 roku powstało Radio Goniec – RGfm z ośmioosobowym zespołem, a dwa miesiące później wystartowała telewizja internetowa. – Mam nadzieję, że za rok naszą telewizję będzie można oglądać na platformie Sky lub w kablówce – mówił wówczas Olszewski.

Tymczasem w 2008 roku zaczęła się recesja. Ukazujący się od połowy 2002 roku tygodnik zaczął tracić najważniejszych reklamodawców i stopniowo zmniejszać liczbę stron, nakład, zespół. Właściciel zdecydował się na zamknięcie internetowej telewizji i radia. Trzy miesiące temu portal i pismo (o objętości już tylko 32 stron i ruchomym nakładzie – od kilku do kilkunastu tysięcy egzemplarzy) przejęła firma 1MoneyMail, były reklamodawca, któremu „Goniec Polski” dłużny był kilkadziesiąt tysięcy funtów. Miał też zaległości m.in. w bankach, urzędzie skarbowym i drukarni. – Gazeta przez ostatnich kilkanaście miesięcy była dekapitalizowana – mówi Paweł Mes, dyrektor zarządzający 1MM Media Ltd, firmy córki 1MoneyMail. Podobny los spotkał inne gazety dla nowej emigracji.

Katarzyna Kopacz, Londyn

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.