Russell Brand z kolejnymi zarzutami o gwałt i napaść seksualną. Proces 20 stycznia
Russell Brand z tytułu nowych zarzutów weźmie udział w procesie w Londynie 20 stycznia (screen: YouTube/Sky News)
Brytyjska policja poinformowała, że komik, aktor i prezenter Russell Brand dostał zarzuty z tytułu kolejnego gwałtu i napaści seksualnej.
Nowe zgłoszenia – zatwierdzone przez Prokuraturę Koronną – dotyczą dwóch kobiet i są następstwem pięciu zarzutów postawionych w kwietniu przez cztery inne: dwóch zarzutów gwałtu, jednego o napaść na tle seksualnym i dwóch o napaść seksualną, sięgających ponad dwóch dekad wstecz.
Brand nie przyznał się do zarzutów
W związku z nowymi sprawami 50-letni Brand stanie przed Sądem Magistrackim w Westminster 20 stycznia. Proces w sprawie wcześniejszych zarzutów ma się rozpocząć w Sądzie Koronnym w Southwark 16 czerwca.
Czytaj też: Były współpracownik CNN i BBC zatrzymany w Syrii za krytykę współpracy władz z Amerykanami
W maju br. Brand nie przyznał się do pięciu pierwotnych zarzutów. Były mąż amerykańskiej piosenkarki pop Katy Perry zaprzeczył, jakoby uprawiał seks bez zgody drugiej strony.
Powiedział, że w młodości był głupcem i seksoholikiem, ale "nigdy nie był gwałcicielem".
Kariera Russella Branda
Pierwsze śledztwo rozpoczęło się we wrześniu 2023 roku, po tym jak zarzuty zostały ujawnione przez program "Dispatches" na kanale Channel 4 TV oraz gazetę "The Sunday Times".
Czytaj też: Dziennikarze "The Guardian" dostali zakaz stadionowy za artykuły o właścicielu klubu
Russell Brand w przeszłości był gospodarzem wielu programów dla takich sieci, jak Channel 4, MTV, Radio X i BBC. Karierę rozpoczynał jako komik stand-upowy, wielką popularność przyniosło mu prowadzenie show "Big Brother's Big Mouth" na kanale E4.
W swoich najlepszych czasach grał w amerykańskich filmach, takich jak m.in. "Chłopaki też płaczą" (2008), "Idol z piekła rodem" (2010), czy "Arthur" (2011). Wystąpił też w drugoplanowej roli w "Śmierci na Nilu" (2022).
Czytaj też: Wycofany reportaż CBS o salwadorskim więzieniu nielegalnie trafił do sieci. Paramount żąda jego wycofania
(MAC, 28.12.2025)










