Temat: fotografia prasowa

Dział: PRASA

Dodano: Wrzesień 16, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Grupa ZPR Media reaguje na zarzuty dotyczące zdjęcia domu po ataku rosyjskiego drona

"Nigdy nie wykorzystywaliśmy w tych artykułach zdjęć pochodzących z innych lokalizacji i innego czasu, w szczególności zdjęcia domu z okolic Włodawy uszkodzonego przez ulewne deszcze i burze związane z niżem genueńskim" – napisano w oświadczeniu (screen Eska.pl)

Grupa ZPR Media wydała oświadczenie w sprawie zdjęcia domu w miejscowości Wyryki-Wola, którego dach przebił jeden z dronów strąconych nad Polską w nocy z 9 na 10 września. Internauci wskazywali, że to zdjęcie pojawiło się też przy znacznie wcześniejszych informacjach o zniszczeniach spowodowanych burzą.

Większość zdjęć publikowanych w mediach 10 września po tym, jak w polską przestrzeń powietrzną wleciały rosyjskie drony, pokazywała same wabiki (czyli lekkie prymitywne maszyny określane w wojskowym żargonie jako Gerbera) leżące na polach. Uwagę zwracały zdjęcia z Wyryk-Woli w pobliżu Włodawy, przedstawiające zniszczony dach jednego z domów. To w niego miał uderzyć jeden ze strąconych dronów.

"Nie przechodziła żadna niszczycielska burza"

W mediach społecznościowych pojawiły się sugestie, jakoby m.in. serwisy należące do Grupy ZPR Media (m.in. Eska.pl) wykorzystywały zdjęcia domu uszkodzonego przez gwałtowne burze do zilustrowania tekstu o nieruchomości, na którą spadł strącony rosyjski dron. Zdjęcie ukazało się w wyszukiwarce Google w nagłówkach serwisów Grupy ZPR Media.

Czytaj też: Niezalezna.pl twierdzi, że Onet chciał mediacji z Nawrockim. Prawnik Onetu zaprzecza

Grupa ZPR Media wydała w piątek oświadczenie w tej sprawie. "We wszystkich artykułach poświęconych atakowi dronów i uszkodzonemu domowi we Wyrykach-Woli wykorzystywaliśmy wyłącznie zdjęcie pochodzące z tego konkretnego miejsca. Nigdy nie wykorzystywaliśmy w tych artykułach zdjęć pochodzących z innych lokalizacji i innego czasu, w szczególności zdjęcia domu z okolic Włodawy uszkodzonego przez ulewne deszcze i burze związane z niżem genueńskim" – napisano w oświadczeniu, podpisanym przez Krzysztofa Głowińskiego-Lubiaka, PR managera grupy.

– Nie dziwię się temu oświadczeniu – mówi Paweł Buczkowski, lubelski dziennikarz Wirtualnej Polski, który sam pracował w Wyrykach 10 września i publikował zdjęcia uszkodzonego dachu. – Zwłaszcza że nad Wyrykami nie przechodziła w ciągu ostatnich kilku miesięcy żadna niszczycielska burza, którą mógłbym w podobny sposób relacjonować – dodaje.

Nie można wykluczyć szerzenia dezinformacji

Zdjęcia zniszczonego dachu publikowały nie tylko serwisy Grupy ZPR Media czy Wirtualna Polska. Pojawiło się też np. w oficjalnych materiałach powiatu włodawskiego. Zdjęcia opublikował również chełmski portal Nowy Tydzień.

Czytaj też: Zrzutka.pl zablokowała zbiórkę SDP dla skazanego Samuela Pereiry. Hajdasz się broni

Jak wyjaśnia w oświadczeniu Grupa ZPR Media, problem z przypisaniem zdjęcia zniszczonego 10 września dachu domu w Wyrykach do informacji o jego hipotetycznym zniszczeniu kilka tygodni wcześniej "wynika z tego, że algorytm wyszukiwarki opiera się na złożonym zestawie sygnałów do interpretacji i wyboru najbardziej reprezentatywnej grafiki, które nie zawsze są jednoznaczne". Jak dodano, efektem działań mechanizmu Google bywa "przypisanie przez wyszukiwarkę grafiki z zupełnie innego artykułu, który aktualnie znajduje się na stronie".

"W kontekście świadomego szerzenia dezinformacji nie możemy także wykluczyć możliwości manipulowania wynikami wyszukiwania (ręczne zmiany w kodzie źródłowym strony wyłącznie na potrzeby zrobienia screena) i manipulowania kontekstem dla wyszukiwarki (publikowanie zdjęć ilustrujących atak dronowy w materiałach dotyczących innych sytuacji poza głównymi portalami), z czym redakcje serwisów informacyjnych nie miały związku" – czytamy w oświadczeniu.

Czytaj też: KRRiT nie wyciągnie konsekwencji wobec Kanału Zero za rozmowę z Januszem Walusiem

(PAR, 16.09.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.