Zrzutka.pl zablokowała zbiórkę SDP dla skazanego Samuela Pereiry. Hajdasz się broni
Samuel Pereira jest obecnie reporterem stacji wPolsce24 (fot. Tomasz Gzell/PAP)
Serwis Zrzutka.pl zablokował zbiórkę pieniędzy organizowaną przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich dla byłego zastępcy szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Samuela Pereiry, skazanego prawomocnym wyrokiem za zniesławienie Aleksandry Brejzy, matki polityka PO Krzysztofa Brejzy.
Celem było zebranie dla Pereiry 40 tys. zł, czyli tyle, na ile skazał go sąd. Zrzutka.pl w informacji przekazanej SDP wyjaśnia, że akcja została zablokowana, bo prowadzenie zbiórki na pokrycie grzywny jest niezgodne z prawem. Za takie działanie art. 57 Kodeksu wykroczeń przewiduje karę aresztu albo grzywny.
Prezeska SDP: "Chcemy tylko pomóc"
Przedstawiciele Zrzutka.pl napisali, że "pomimo iż w opisie zbiórki nie wskazali Państwo wprost, że środki będą przeznaczone na opłacenie grzywny, to cel kwotowy określony w ramach zbiórki odpowiadał wysokości sumy zasądzonej wobec Pana Samuela Pereiry prawomocnym wyrokiem sądu. Po przeprowadzeniu dodatkowej analizy oraz konsultacji z działem prawnym spółki uznaliśmy, iż zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, iż w rzeczywistości środki mogłyby być wydatkowane na cel niezgodny z prawem".
Czytaj też: Niezalezna.pl twierdzi, że Onet chciał mediacji z Nawrockim. Prawnik Onetu zaprzecza
Jolanta Hajdasz, prezeska SDP, w rozmowie z "Presserwisem" jednak przekonywała: "Nie zbieramy środków na pokrycie zasądzonej przez sąd kary, napisaliśmy to także w opisie zbiórki, chcemy tylko pomóc dziennikarzowi i jego rodzinie w sytuacji, w której się znalazł".
"Oświadczam, że SDP nie prowadziło zbiórki na cel niezgodny z prawem i nie jest nam nawet znana dokładna kwota, na którą został skazany red. Samuel Pereira, bo nie są mi znane np. dokładne koszty przegranych przez niego procesów sądowych i koszt przeprosin w mediach, które zobowiązany jest wykonać. Chcieliśmy prowadzić zbiórkę solidarnościową dla dziennikarza, który znalazł się w trudnej życiowej sytuacji z powodu swojej pracy zawodowej. Opisujemy jego wyrok, bo mamy prawo informować o takich procesach opinię publiczną" – napisała Hajdasz w oświadczeniu opublikowanym na stronie Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, którego jest dyrektorką.
Samuel Pereira jest obecnie dziennikarzem stacji wPolsce24, w której prowadzi program "Piątka Pereiry". W 2023 roku jako wiceszef TAI zarabiał miesięcznie średnio 53,6 tys. zł.
Czytaj też: KRRiT nie wyciągnie konsekwencji wobec Kanału Zero za rozmowę z Januszem Walusiem
(MAK, 16.09.2025)










