Temat: internet

Dział: INTERNET

Dodano: Lipiec 06, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dolnośląski ksiądz oskarżył dziennikarzy z Bolesławca o zniesławienie, sąd zablokował film

Film "Kim jest Adrian?" był w 2024 roku nominowany do nagrody SGL Local Press (fot. Istotne.pl)

Przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze toczy się proces karny z oskarżenia byłego proboszcza bazyliki w Bolesławcu i powiązanego z nim 26-letniego mężczyzny przeciwko dziennikarzom miejscowego portalu Istotne.pl. Chodzi o film "Kim jest Adrian?" przedstawiający nieprawidłowości na bolesławieckiej parafii.

Według prywatnego aktu oskarżenia, jaki w jeleniogórskim sądzie złożyli ksiądz Andrzej Jarosiewicz, były proboszcz bazyliki w Bolesławcu, oraz 26-letni model, były trzykrotny kandydat do "Top Model" i bohater produkcji Polsatu "Bogate dzieciaki bez kasy", film ich zniesławia. Każdy z nich złożył też w sądzie pozew cywilny o ochronę dobrego imienia.

"Proboszcz to osoba publiczna"

W rozmowie z "Presserwisem" redaktor naczelny portalu Krzysztof Gwizdała zastrzega, że w filmie nie wykorzystał żadnych materiałów zdobytych w sposób nielegalny. Wszystkie – na przykład zdjęcia wspólnej kąpieli z księdzem w jacuzzi – zamieszczał na swoich profilach w mediach społecznościowych sam 26-latek. Są ogólnie dostępne. W filmie nie padają żadne sugestie na temat stosunków między księdzem a chłopakiem. Mowa jest jedynie o zażyłości.

Czytaj też: Dziennikarze TVN Turbo oskarżeni o gwałt. Stacja zawiesiła z nimi współpracę

– Ksiądz nie próbował w żaden sposób dogadać się z redakcją, nie wystąpił o sprostowanie – mówi Gwizdała. – Jedynie jeszcze przed publikacją filmu przysłał do nas pismo, w którym nie wyrażał zgody na publikację swojego wizerunku. No, ale proboszcz to osoba publiczna – podkreśla.

W sprawach cywilnych sąd ustanowił środek zapobiegawczy – nakazał usunięcie filmu z sieci. Gwizdała zauważa, że zgodnie z prawem środek zapobiegawczy nie powinien realizować w części czy całości roszczenia z pozwu. A były proboszcz domaga się właśnie usunięcia filmu.

Pozwy typu SLAPP? "To problem techniczny"

Redakcja Istotne.pl, składająca się z zaledwie czterech osób, nazywa działania duchownego pozwami typu SLAPP (Strategic Lawsuits Against Public Participation), czyli strategicznymi pozwami mającymi na celu nękanie, zastraszanie i w konsekwencji kneblowanie ust mediom.

Czytaj też: Tomasz Duklanowski skazany za pomówienie Tomasza Grodzkiego

– Dla nas to nawet problem techniczny. Akt oskarżenia wymienia wszystkich dziennikarzy redakcji. To oznacza, że co kilka tygodni przez kilka godzin redakcja będzie martwa, bo wszyscy będziemy na sali sądowej. W procesach cywilnych pozwanym jestem tylko ja – mówi Gwizdała.

Film "Kim jest Adrian?" autorstwa Grażyny Hanaf i Krzysztofa Gwizdały był w 2024 roku nominowany do nagrody SGL Local Press, przyznawanej przez Stowarzyszenie Gazet Lokalnych.

Redakcja Istotne.pl uruchomiła zbiórkę pieniędzy na portalu crowdfundingowym na pokrycie kosztów procesów. Sprawy cywilne rozpoczną się w październiku.

Czytaj też: Dorota Kania z zarzutami za upublicznienie danych osobowych prokurator Ewy Wrzosek

(PAR, 06.07.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.