AI nie zastąpi fotoreporterów, ale z redaktorami pójdzie łatwiej. Raport NASK i ILO

Zawód dziennikarza znalazł się w grupie tych o wysokiej podatności na zastąpienie sztuczną inteligencją (fot. Alex Knight/Unsplash.com)
Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) we współpracy z Międzynarodową Organizacją Pracy (ILO) działającą przy ONZ udostępniła narzędzie do wyszukiwania zagrożeń dla poszczególnych zawodów ze strony AI. Spośród osób zajmujących się dziennikarstwem najmniej narażeni są fotoreporterzy.
Narzędzie NASK i ILO opiera się na oficjalnym polskim spisie zawodów i specjalności. Obejmuje w sumie ok. 2600 profesji i 30 tys. specjalności.
Sztuczna inteligencja może wspomagać reporterów
Zawód dziennikarza znalazł się w grupie tych o wysokiej podatności na zastąpienie sztuczną inteligencją. GenAI może przejąć znaczną część jego zadań, co doprowadziłoby do głębokich zmian w sposobie pracy lub zakresie obowiązków.
Czytaj też: Czasy czata. AI w mediach zbiegło się z grupowymi zwolnieniami – przypadek?
Wśród typowych dla pracy dziennikarskiej powinności, w których AI może zastąpić człowieka, wymieniono zbieranie i przekazywanie informacji, a także opracowywanie, selekcję i redagowanie tekstów, przeprowadzanie rozmów i wywiadów, a następnie przygotowywanie ich w formie gotowej do publikacji. Sztuczna inteligencja może także zastąpić człowieka przy adiustacji tekstów, opracowywaniu depesz agencyjnych i innych materiałów.
Jednocześnie, według raportu, dziennikarz może nie obawiać się zastąpienia sztuczną inteligencją jeśli utrzymuje realne kontakty z instytucjami życia społeczno-politycznego, gospodarczego i kulturalnego oraz współpracuje z grafikami, fotoreporterami i działem technicznym w celu nadania odpowiedniego kształtu graficznego i wizualnego swoim materiałom.
Reporterów prasowych, radiowych i telewizyjnych sztuczna inteligencja może wspomagać w pracy, choćby w researchu lub przy prezentacji gotowych materiałów.
Fotoreporterzy i drukarze mogą spać spokojnie
Nie do zastąpienia przez AI są fotoreporterzy. W ich wypadku AI może być wykorzystywana tylko w marginalnym zakresie, nie zmieni ich codziennej pracy ani wymaganych kompetencji. Sztuczna inteligencja może być dla nich narzędziem wspomagającym w planowaniu pracy lub opisywaniu, obróbce i wysyłce zdjęć. Podobnie rzecz się ma w przypadku operatorów kamer.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja pomaga Polska Press wysyłać powiadomienia do subskrybentów
W przypadku fotoedytorów AI może zautomatyzować i przejąć część ich pracy (np. obróbka i przygotowanie zdjęć do druku). Jednak organizacja pracy fotoreporterów czy współpraca z grafikami – nadal będą wymagały ingerencji człowieka.
Na drugim biegunie znajdują się redaktorzy. Według wyszukiwarki NASK i ILO w wypadku redaktorów wydawniczych AI może całkowicie zautomatyzować lub zastąpić większość ich działań. Dotyczy to przede wszystkim redakcji tekstów. Podobnie słabą pozycję wobec AI ma redaktor serwisu internetowego.
Za praktycznie niezagrożony przez sztuczną inteligencję został natomiast uznany zawód drukarza. Tu AI może się przydać wyłącznie na etapie przygotowania druku i jego nadzorowania.
Czytaj też: Sam Altman: Meta próbowała podkupić najlepszych pracowników OpenAI
(PAR, 05.07.2025)
