Piotr Gursztyn stałym publicystą "Sieci". Wcześniej został zwolniony z TVP

Piotr Gursztyn, dziennikarz i historyk, "oficjalnie zadebiutował" na łamach tygodnika "Sieci". W marcu tego roku został dyscyplinarnie zwolniony z TVP.

Gursztyn już wcześniej publikował w tygodniku braci Karnowskich. Jednak we wpisie na platformie X nazwał swój najnowszy tekst "Między konserwatyzmem a homoseksualizmem. Dlaczego dawni prawicowcy stają się liberalnymi talibami", opublikowany w należącym do wydawnictwa Fratria portalu wPolityce.pl, oficjalnym debiutem.

Czytaj też: Wydawca "Gazety Polskiej" z 846 tys. zł zysku. "Znaczenie miała zmiana polityczna"

Od 2016 roku Piotr Gursztyn był związany z TVP, najpierw jako dyrektor TVP Historia, potem kolejno jako dyrektor biura programowego, dyrektor ds. komunikacji (to stanowisko utworzono w 2017 roku), a potem jako główny specjalista w biurze spraw korporacyjnych. Został zwolniony pod koniec lutego br. dyscyplinarnie, za nieusprawiedliwioną nieobecność. Nie zgodził się z tą decyzją i skierował sprawę do sądu pracy.

Wcześniej przez trzy lata był wicenaczelnym tygodnika "Do Rzeczy", publikował też w magazynie "Historia Do Rzeczy". Zanim tam trafił, był związany z "Dziennikiem", gdzie m.in. szefował działowi politycznemu, Radiem Plus i Polsatem, którego był reporterem.

Czytaj też: Oficjalne wyniki: spektakularna porażka Jacka Kurskiego. Przegrał nawet z Koc i Milewskim

(PAR, 10.06.2024)