Piosenkarka Paula Abdul skarży producenta "Idola" o napaść seksualną

02.01.2024, 06:07

Paula Abdul i Nigel Lythgoe współpracowali przez lata i dopiero teraz piosenkarka zdecydowała się ujawnić niewygodne dla producenta szczegóły (screen: YouTube/New York Post)

Piosenkarka, tancerka, gwiazda i jurorka "American Idol" na antenie telewizji Fox złożyła pozew, zarzucając producentowi programu Nigelowi Lythgoe napaść seksualną. I to dwukrotną, ponieważ miał ponownie ją molestować także, gdy pracowali przy innym programie.

Paula Abdul, która pod koniec lat 80. zyskała sławę jako piosenkarka zajmująca czołowe miejsca na listach przebojów, w pozwie złożonym do Sądu Najwyższego hrabstwa Los Angeles zarzuciła producentowi, że napastował ją w windzie podczas jednego z pierwszych sezonów telewizyjnego show wokalnego "American Idol" (program zadebiutował w 2002 roku). Z pozwu wynika, że o sytuacji natychmiast powiadomiła swych przedstawicieli, ale nie podjęła żadnych kroków prawnych, obawiając się utraty pracy.

Czytaj też: Prezenter francuskiej TF1 z formalnym zarzutem o gwałt. Są skargi 23 kobiet

"Od ponad dwudziestu lat Paula i ja jesteśmy bliskimi – i całkowicie platonicznymi – przyjaciółmi i współpracownikami. Jednak teraz niespodziewanie dowiedziałem się o tych twierdzeniach z prasy i chcę jasno powiedzieć: nie tylko są one fałszywe, ale też głęboko obraźliwe dla mnie i wszystkiego, co reprezentuję" – Lythgoe wszystkiemu zaprzeczył.

Do kolejnej rzekomej napaści miało dojść znacznie później, w 2014 roku, gdy doszło do współpracy przy kolejnym show "So You Think You Can Dance". 61-letnia obecnie gwiazda wróciła dzięki jurorskim występom na szczyty popularności.

Pomimo wcześniejszej sytuacji, Paula Abdul przyjęła zaproszenie producenta do jego domu. 74-letni dziś Lythgoe miał ją zaatakować na kanapie. W pozwie jest dodatkowo napisane, że Abdul była także świadkiem napaści Nigela Lythgoe'a na jedną z asystentek.

Paula Abdul w jury "American Idol" zasiadała w latach 2002-2009.