Mateusz Borek będzie na stałe współpracował z „PS” i Onetem

Mateusz Borek do 1 marca przebywa na urlopie (screen: YouTube.com/Kanał Sportowy)

Od marca dziennikarz sportowy Mateusz Borek będzie ambasadorem sportu Ringier Axel Springer Polska. Jego analizy, komentarze i relacje będą publikowane w „Przeglądzie Sportowym” i w Onet Sport. Jak informuje, nadal ma ważny kontrakt z Polsatem.

"»Przegląd Sportowy« jest obecny w moim życiu od ponad 20 lat. Mamy krótkie przerwy, ale do siebie wracamy. »Przegląd Sportowy« to dla mnie historia, tradycja, pasja do sportu i odpowiedzialność za słowo. Z Onetem pracujemy od dłuższego czasu. »Misja Futbol«, którą tworzyliśmy, błyskawicznie zyskała sympatię widzów i była stałym elementem ich poniedziałku" – mówi Mateusz Borek, cytowany w komunikacie. "Teraz czas na wykorzystanie supernowoczesnych technologii i błyskawiczne reakcje na codzienne wydarzenia w świecie piłki nożnej, boksu i MMA. Cieszę się, że Onet i »PS« będą także moimi partnerami przy galach boksu, organizowanych przez MB Promotions" – dodaje.

Borek już wcześniej współpracował ze sportowymi tytułami wydawcy. Na początku września ub.r. Zrezygnował z publikowania felietonów w „PS”, a do końca grudnia występował w programie „Misja: Futbol” Onetu.

„Fanów sportów nie interesuje tylko wynik czy powtórka efektownego gola. Dzięki Mateuszowi Borkowi, czytelnicy »Przeglądu Sportowego« i Onet Sport, dowiedzą się, w jakiej formie są zawodnicy, czy dany mecz był rzeczywiście wyjątkowy oraz jak należy ocenić decyzje selekcjonera i sędziów. Przygotowaliśmy wiele niespodzianek dla użytkowników serwisów sportowych Ringier Axel Springer Polska" – zapowiada Dariusz Zieliński, dyrektor segmentu sportowego RAS Polska.

Mateusz Borek poinformował „Presserwis”, że nadal ma ważny kontrakt z Polsatem, ale wkrótce ma rozmawiać z władzami stacji na temat swojej przyszłości. 

W najbliższych tygodniach na YouTube ma ruszyć Kanał Sportowy, który Borek tworzy wspólnie z Krzysztofem Stanowskim, Tomaszem Smokowskim i Michałem Polem. Jak informowaliśmy, jego dotychczasowy pracodawca nie wyraził zgody na działalność dziennikarza na YouTube.

(PAZ, MNI, 25.02.2020)