Dział: RADIO

Dodano: Wrzesień 02, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Rada nadzorcza RDC oceni, czy facebookowy wpis Ewy Wanat szkodził radiu

(fot. Archiwum/Press)

Rada nadzorcza Polskiego Radia RDC na wrześniowym posiedzeniu zajmie się wpisem redaktor naczelnej i dyrektor programowej stacji Ewy Wanat, który zamieściła na Facebooku. Ona sama uważa, że wpisy na Facebooku są jej prywatną sprawą.

Przed tygodniem Ewa Wanat napisała na swoim profilu na Facebooku: "Dlaczego polskie sześciolatki są głupsze od rówieśników z Włoch, Francji i Niemiec? A może tylko państwu Elbanowskim rodzą się takie nierozgarnięte dzieci?". Naczelna RDC w mediach tłumaczyła później, że jej wpis był ironią. Jednak przewodniczący rady nadzorczej RDC Wojciech Borowik zapowiedział, że rada zajmie się wpisem na najbliższym posiedzeniu 29 września. "Pani Redaktor ma prosty wybór: być skandalizującą celebrytką lub naczelną redaktor w RDC. Moim skromnym zdaniem dokonała wyboru. I ja ten wybór mam zamiar uszanować" - napisał w piątek na Facebooku Borowik. Wpis Ewy Wanat w jednym z komentarzy nazwał skandalicznym.
Tylko że rada nadzorcza pełni funkcję kontrolną w spółce. Czy ocena wypowiedzi redaktor naczelnej leży w jej gestii? – Niech pan przyjrzy się temu, co się w związku z tą wypowiedzią zdarzyło. Trzeba brać pod uwagę, czy to jest działanie dla radia dobre, czy nie – odpowiada Wojciech Borowik. – My nie mamy uprawnień, żeby na przykład wobec pani Wanat jakiekolwiek kroki podejmować. Moją intencją jest ocenić, jakie to przyniosło skutki dla radia – tłumaczy.
- Pan przewodniczący, zamiast zajmować się moimi wpisami na Facebooku, powinien oceniać to, co robię w radiu, przeanalizować wyniki słuchalności przed moim przyjściem i po. To, jaką teraz ma rozpoznawalność marka RDC - odpowiada Ewa Wanat.
– Uważam, że wszystko, co jest związane z dobrem spółki, leży w kompetencjach rady nadzorczej, aczkolwiek dobro spółki jest pojemnym określeniem. Dotyczy z jednej strony zapisów statutowych, a z drugiej zależy od wrażliwości osób. Jeśli przewodniczący uznał wpis za tak ważny, by się nim zająć, pewnie miał jakieś rozsądne powody – komentuje Jan Kreft, medioznawca i przewodniczący rady nadzorczej Radia Gdańsk. Pytany, czy gdyby podobny wpis na Facebooku zamieściła osoba z kierownictwa Radia Gdańsk, zajmowałby się tym na posiedzeniu rady, odpowiada: – Na pewno bym się 25 razy zastanowił. Od takiego wpisu do posiedzenia rady nadzorczej jest wystarczająco dużo czasu, żeby towarzyszyła mi refleksja.
– Przecież Ewa Wanat nie zamieściła komentarza na profilu radia tylko na własnym. To są jej prywatne opinie. Co ma do tego wpisu rada nadzorcza? Ona nie jest od tego! – oburza się prof. Stanisław Jędrzejewski, były prezes i przewodniczący rady nadzorczej Polskiego Radia. Sama Ewa Wanat na uwagę, że dziennikarze w mediach społecznościowych są jednak osobami publicznymi, odpowiada: - Zwracają się do mnie czasem słuchacze, donosząc na dziennikarzy, że zamieścili coś niewłaściwego na Facebooku. Odpowiadałam, że nie mam zamiaru cenzurować tego, co dziennikarze robią poza anteną. Uważam, że mają prawo pisać to, na co mają ochotę. Nie muszę się z tym zgadzać, ale nie będę odbierała im tej wolności. Dziennikarz redakcję reprezentuje wtedy, kiedy jest na antenie, czy idzie z mikrofonem na nagranie.
W niektórych redakcjach obowiązują zasady co do obecności pracowników w mediach społecznościowych – np. w TVN; dziennikarze tej stacji mają nie publikować informacji i opinii, których nie podzieliliby na antenie, a także tych, które mogłyby podważyć wiarygodność stacji.
Zdaniem Stanisława Jędrzejewskiego RDC chce po prostu zwolnić Ewę Wanat i szuka pretekstu. – Uważam, że Ewa Wanat jest zbyt liberalna i pluralistyczna jak na możliwości radia publicznego – ocenia Jędrzejewski.
Ewa Wanat została redaktor naczelną i dyrektor programową Radia RDC w maju 2013 roku. Od maja br. jest na zwolnieniu lekarskim.

(KOZ, 02.09.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.