Wydanie: PRESS 7-8/2025
Otwarta głowa
Z Arkadiuszem Mierzwą, dyrektorem komunikacji w Biedronce, zdobywcą pierwszego tytułu Dyrektor Komunikacji Roku 2024, rozmawia Magdalena Soroczyńska
Zacznijmy od początku – dziennikarstwo.
Zaczynałem w lokalnych gazetach i stacjach telewizyjnych, ale największą szkołą zawodu był TVN 24, do którego dołączyłem rok po jego powstaniu. Od początku zajmowałem się tematami ekonomicznymi. Później byłem też reporterem i prowadzącym w TVN CNBC Biznes. Przez wiele lat pracowałem z Romanem Młodkowskim. Najpierw w TVN przy programie „Fakty, ludzie, pieniądze” i w TVN 24, a potem przy tworzeniu kanału biznesowego. To był czas intensywnej nauki – od rynku kapitałowego po wielką politykę gospodarczą.
I przyszedł moment przejścia na drugą stronę.
Po około sześciu latach w TVN postanowiłem przejść do PR-u. Zostałem dyrektorem biura relacji z mediami i komunikacji zarządu Pekao SA, czyli popularnego Pekao z żubrem. To był czas kryzysu finansowego – trafiłem do banku w 2008 roku, tuż przed upadkiem Lehman Brothers. Kiedy to nastąpiło, każdy dzień był potężnym zastrzykiem adrenaliny. Dziś może się to wydawać odległe, ale wtedy naprawdę nie było wiadomo, co przyniesie jutro i jakie oblicze pokaże globalny kryzys finansowy. Komunikacja w sektorze finansowym okazała się równie dynamiczna co dziennikarstwo.
Potem jeszcze raz powrót do świata mediów.
Zatęskniłem. Ale już nie jako dziennikarz, tylko jako szef komunikacji w grupie medialnej. Dołączyłem do NC+, czyli platformy powstałej po fuzji n i Canal+. To było ciekawe, bo mogłem połączyć doświadczenia z obu stron – komunikacja w grupie medialnej to inna dynamika, bardzo bliska dziennikarstwu.
Magdalena Soroczyńska
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter


