Wydanie: PRESS 04/2011

Zielona marchewka

Carrotmob to forma „zielonego konsumeryzmu”, która jest przeciwieństwem bojkotu: konsument stosuje tu metodę nie kija, lecz marchewki (carrot). Zamiast karać firmy, które postępują źle, zaprzestaniem kupowania od nich, nagradza masowymi zakupami te, które zobowiążą się, że postąpią dobrze. Czyli konsument nie zwalcza firmy za to, że nie dba o środowisko, tylko nagradza tę, która o nie dba. To nie bojkot – to buycott. – Jedno z narzędzi punktowego, lokalnego oddziaływania konsumentów na firmy, trochę jak nagroda publiczności – opisuje Aldona Janasik, założycielka proekologicznego serwisu skierowanego do kobiet Ekoistka.pl.
Najczęściej działa to jak aukcja: bierze się na cel kilka firm i składa im propozycję – tłum klientów w zamian za przeznaczenie jak największego procentu z utargu na określony ekologiczny cel. Przedsiębiorca, który przebije innych, wygrywa, a obiecani klienci wydają u niego pieniądze. Musi jednak później dotrzymać tego, co obiecał.
 

Więcej w kwietniowym numerze "Press" - kup teraz e-wydanie

 

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.