Temat: internet

Dział: INTERNET

Dodano: Grudzień 07, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Głupi, głupszy, najgłupszy. Już prawie wszystkie portale dają idiotyczne tytuły

– Jeśli ktoś na górze żąda od szefa redakcji klików, to ten żąda klików od dziennikarzy – mówi Dariusz Wołowski, były dziennikarz Interii (screen: Magazyn „Press”, wydanie nr 11-12/2025)

Już prawie wszystkie portale dają niejasne, idiotyczne tytuły. – Cała ta klikmania niszczy dziennikarstwo – uważa Dariusz Wołowski.

Im starszy, bardziej doświadczony dziennikarz, tym większy ma problem. Młodsi się do tego szybko dostosowują. Często nie mają oporów. Nie jest jednak wcale łatwo nauczyć się pisania atrakcyjnych tytułów – opowiada dziennikarz jednego z największych portali, chcący zachować anonimowość. – Bariera jest duża, bo podpisujesz się pod tekstem imieniem i nazwiskiem – dodaje i przyznaje: – Z jednej strony jest niby walka, żeby nie przesadzać z clickbaitami, z drugiej strony każdy stara się je przemycać. Chodzi przecież o pozyskiwanie ruchu zewnętrznego.

Rozmówca z dużego portalu opowiada o frazach często spotykanych przy tworzeniu clickbaitowych tytułów: „A jednak”, „Spięcie” lub „Ostre spięcie”, a także „Wieści nadeszły…”.

Przykładów nie musiałem długo szukać. „A jednak! KRRiT podjęła decyzję ws. telewizji Stanowskiego” (Sport.pl, 9 października). Dla branży medialnej przyznanie koncesji satelitarnej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji to formalność, ale portal Agory dał tytuł, który może sugerować, że zapadła jakaś zaskakująca decyzja.

„W studiu aż zawrzało. Ostre spięcie w sprawie paktu migracyjnego. »Niech pan się już uspokoi«” (Wiadomosci.onet.pl, 12 października) – relacjonował Onet dyskusję polityków w „Śniadaniu Rymanowskiego” w Polsat News. „Spięcie w programie. Nie był w stanie zapamiętać nazwiska dziennikarza” (Wiadomosci.wp.pl, 14 października) – pisała Wirtualna Polska o pośle Prawa i Sprawiedliwości Mariuszu Gosku, który nie był w stanie poprawnie powtórzyć nazwiska dziennikarza Onetu Andrzeja Stankiewicza.

ZIMA STULECIA WRACA CO ROKU

Podobne tytuły portale tworzą również przy innych tematach. „Koniec 45-minutowych lekcji. Uczniowie rozpoczną naukę w nowej formule” (Se.pl, 29 sierpnia), „Koniec 45-minutowych lekcji. Zmiana podstawowych reguł w szkołach” (Rynekzdrowia.pl, 16 sierpnia), „Koniec 45-minutowych lekcji? Rewolucja w szkołach” (Rmf.fm, 21 sierpnia), „Rewolucja w polskich szkołach. Trzy godziny zamiast 45 minut?” (O2.pl, 13 sierpnia) – dopiero z tekstów dowiadujemy się, że od września 2026 roku w klasach IV–VI w szkołach podstawowych tradycyjne 45-minutowe lekcje przyrody zostaną zastąpione trzygodzinnym blokiem zajęć.

Press

(screen: Magazyn „Press”, wydanie nr 11-12/2025)

Press

(screen: Magazyn „Press”, wydanie nr 11-12/2025)

Serię sensacyjnych nagłówków zobaczymy również, chcąc przeczytać o prognozie pogody na zimę. Im chłodniej za oknem, tym ich przybywa. Hasło „zima stulecia” pojawi się wielokrotnie.

„Zima 2025/2026 da nam popalić? Oto co pokazują modele pogodowe” (Polskieradio24.pl, 16 października) – z tekstu dowiadujemy się, że „czekają nas chłodne i śnieżne dni”.

„Zima 2025/2026 jak »zima stulecia«? »Będą się zdarzać epizody«” (Gazeta.pl, 17 października). Portal cytuje klimatolożkę, która mówi: „O takiej klasycznej zimie, gdzie temperatury utrzymują się poniżej zera przez długi czas, możemy raczej zapomnieć”.

„Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas »zima stulecia«?” (Wiadomosci.wp.pl, 18 października). Tymczasem w tekście czytamy, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną prognozę długoterminową na zimę 2025/2026. Wynika z niej, że na „»zimę stulecia« raczej nie mamy co liczyć”.

SENSACYJNY TON

„Wyszło na jaw, skąd pochodzi mięso z Biedronki. Polacy jedzą je na kilogramy” (Goniec.pl, 22 września) – sensacyjny tytuł serwisu Goniec.pl można było odebrać jako ujawnienie jakichś nieprawidłowości w działaniu popularnej sieci dyskontów. Z tekstu dowiadujemy się jednak: „Biedronka deklaruje, że ponad 90 proc. produktów mięsnych dostępnych w sklepach sieci pochodzi od polskich dostawców”.

Jednego dnia Goniec.pl publikuje również dwa teksty z podobnymi tytułami: „Poszła na grzyby, nie żyje. Tragedia w polskim lesie” (Goniec.pl, 10 października), „Poszła do kościoła, nie żyje. Policja przekazała tragiczne informacje” (Goniec.pl, 10 października).

Pisząc o zmarłych celebrytach czy dziennikarzach, część serwisów nie podaje w tytule ich imienia ani nazwiska, a nieraz nawet też zdjęcia, żeby tylko zaciekawiony internauta kliknął, sprawdzając, o kogo chodzi.

„Nie żyje gwiazdor disco polo. Wzruszające słowa syna na pożegnanie” (Dziennik.pl, 13 października), „Nie żyje słynny gwiazdor disco polo. Miał zaledwie 44 lata” (Party.pl, 13 października) – to o muzyku disco polo Marcinie Goździkiewiczu, znanym jako Ben Vito. Czy bardzo znanym? Wiele osób by polemizowało.

Dlatego w Polsce często umierają znani i cenieni dziennikarze, o których słyszano tylko w jednym regionie kraju. Kiedy w wypadku zginął dziennikarz lokalnego tygodnika „Zawsze Pomorze” Piotr Piesik, można było przeczytać: „Nie żyje ceniony dziennikarz. 63-latek zginął w wypadku, podczas urlopu w Portugalii” (Fakt.pl, 22 września), „Nie żyje ceniony polski dziennikarz i prezenter. Tragiczny wypadek w Portugalii” (Rmf.fm, 22 września).

„Netflix w tarapatach. Ta platforma ogłosiła sukces oglądalności w sierpniu” (Kultura.gazeta.pl, 23 kwietnia) – grzmiał serwis, a dyrektor generalny Telewizji Polskiej Tomasz Sygut zamieścił link na swoim profilu na Facebooku. Portal powołał się na komunikat biura prasowego TVP o wynikach serwisu TVP VOD. TVP chwaliła się, że „w sierpniu 2025 roku aplikacja mobilna TVP VOD odnotowała najwyższy średni czas oglądania na użytkownika”, a „strona internetowa vod.tvp.pl uplasowała się na 2. pozycji pod względem liczby odsłon, ustępując jedynie Netflixowi”, co cytowała Kultura.gazeta.pl. Jednak ranking serwisów VoD i OTT udostępniony przez PBI pokazywał, że w sierpniu Netflixa odwiedziło 10,14 mln internautów, a TVP – pięć razy mniej użytkowników (2,04 mln). Kilka dni później ten sam serwis zamieścił tekst z alarmującym tytułem: „Netflix się po tym nie pozbiera. Elon Musk skasował subskrypcję” (Kultura.gazeta.pl, 1 października).

„POLACY DZIŚ NIE ZASNĄ”

„»M jak miłość«: Szokująca decyzja TVP. To już koniec ukochanego serialu Polaków” (Swiatseriali.interia.pl, 15 kwietnia), „To koniec! 6 maja ostatni odcinek »M jak Miłość« – sprawdź, co wydarzy się w ostatnim odcinku” (Dziennikpolski24.pl, 6 maja) – oba teksty dotyczyły zakończenia emisji, ale tylko 25. sezonu telenoweli.

Z kolei o braku emisji serialu TVN w dni świąteczne można było przeczytać: „Serial »Na Wspólnej« znika z anteny. Złe wieści dla widzów” (Party.pl, 10 kwietnia). Podobnych tytułów w serwisach internetowych są dziesiątki, jeśli nie setki.

Plagą są również teksty o emisji filmów w telewizyjnych ramówkach z hasłami takimi jak „Polacy dziś nie zasną”. „Widzowie Polsatu dzisiaj nie zasną. W planie budzący grozę thriller” (Film Interia, 24 kwietnia), „Polacy dziś nie zasną. TVP pokaże za darmo jeden z najbardziej wzruszających filmów” (Radiozet.pl, 3 września), „Polacy dziś nie zasną. Będą oglądać filmowy hit na Polsacie!” (Rmf.fm, 30 września) – to tylko kilka przykładów.

„Wyniki badań są jednoznaczne” – to kolejny często stosowany nagłówek. Pierwsza myśl? Może chodzi o badania lekarskie? Znana osoba walczy z ciężką chorobą? Nic bardziej mylnego. „Wieści nt. Martyny Wojciechowskiej nadeszły nagle. Wyniki badań są jednoznaczne” (Rmf.fm, 28 września), „Doniesienia ws. Martyny Wojciechowskiej dotarły w niedzielę nad ranem. Wyniki badań są jednoznaczne” (Pomponik.pl, 28 września) czy „Był wtorek rano, gdy potwierdziły się doniesienia ws. Marty Manowskiej. Wyniki badań jasno wykazały” (Pomponik.pl, 30 września) – alarmowały serwisy, nie dając początkowo do zrozumienia, że chodzi o badania oglądalności programów.

***

To tylko fragment tekstu Macieja Kozielskiego. Pochodzi on z najnowszego numeru „Press”. Przeczytaj go w całości w magazynie.

„Press” do nabycia w dobrych salonach prasowych lub online (wydanie drukowane lub e-wydanie) na e-sklep.press.pl.

Czytaj też: Nowy "Press": Antoni Słodkowski, bracia Karnowscy, Szymon Hołownia i AI

Press

Maciej Kozielski

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.