Dział: TELEWIZJA

Dodano: Listopad 30, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

W Zoom TV ma być więcej rozrywki. "Treści trafiające w potrzeby młodszego pokolenia"

- Chcemy przeznaczyć większą część naszych inwestycji na kontent, ale również na marketing i komunikację. Już to rozpoczęliśmy w roku bieżącym - zapowiada Erwan Luherne, członek zarządu Grupy Kino Polska (fot. materiały prasowe)

Kanał Zoom TV (Grupa Kino Polska) po opuszczeniu ósmego multipleksu naziemnego planuje nadawać m.in. więcej programów rozrywkowych. W tym roku stacja przynosi nadawcy stratę. Nad kreską jest natomiast Stopklatka.

Erwan Luherne, członek zarządu Grupy Kino Polska, w trakcie wtorkowej telekonferencji stwierdził, że Zoom TV jest na przełomowym etapie swojego rozwoju ze względu na decyzję o przejściu na dystrybucję wyłącznie u operatorów płatnej telewizji. Pod koniec roku stacja zniknie z naziemnego MUX 8, bo jej nadawca nie zdecydował się na przedłużenie koncesji naziemnej. – Chcemy wytworzyć nową dynamikę dla tego kanału, tak żeby nadać mu tę orientację faktycznego kanału płatnego. Więcej rozrywki, bardziej wciągające treści, nowoczesne, zaawansowane, takie, które trafiają w potrzeby młodszego pokolenia odbiorców. Jesteśmy przekonani, że takie pozycjonowanie będziemy mogli również wykorzystać na innych rynkach. Mamy więc pewne pomysły, by przenieść to na rynki międzynarodowe, choć wciąż jeszcze analizujemy istniejący dla nas potencjał – stwierdził Erwan Luherne.

Zoom TV planuje kolejny sezon "Magii nagości. Polska", o czym "Presserwis" informował już w październiku. – Będziemy chcieli na pewno kontynuować produkcję "Magii nagości". Przygotowujemy kolejny sezon i wkrótce ogłosimy, kiedy zostanie wprowadzony do oferty – powiedział Erwan Luherne. Ostatnią, czwartą serię nadawano wiosną. Według Nielsen Media śledziło ją średnio 95 tys. widzów.

Katarzyna Woźnicka, członkini zarządu Grupy Kino Polska, w kontekście Zoom TV oceniła, że od ok. 1,5 roku udział widowni naziemnej utrzymuje się na poziomie 17-20 proc. całej widowni. Jak dodała, w przeciwieństwie do oglądalności naziemnej ta kablowo-satelitarna jest stabilna, a nawet okresowo rośnie.

Erwan Luherne nie chciał jeszcze oceniać wyników codziennego serialu paradokumentalnego naziemnej Stopklatki pt. "Zajazd. Będzie się działo", tłumacząc, że jest jeszcze na to za wcześnie. Serial jest emitowany od 27 października w dni powszednie o 18.55. Według Nielsen Media, z uwzględnieniem widowni poza domem, po pierwszych pięciu odcinkach, miał średnio 40 tys. widzów. – To jest taki segment kontentu, który jest dość konkurencyjny. Mamy na rynku sporo mocnych pozycji, które przyciągają widzów. Więc wiadomo, sytuacja nie jest łatwa – przyznał Luherne.

Po pierwszych trzech kwartałach 2025 roku Stopklatka była na plusie, ale Zoom TV zanotował stratę. Przychody reklamowe naziemnej Stopklatki wyniosły w tym okresie 47,4 mln zł (rok do roku wzrost o 10,6 proc.), a naziemnego Zoom TV – 24,2 mln zł (wzrost o 4,9 proc.). Stopklatka zakończyła trzy kwartały zyskiem – 11,3 mln zł (wzrost o 65,8 proc.), a Zoom TV stratą 2,1 mln zł (wobec 0,1 mln zł na plusie rok wcześniej).

Cała Grupa Kino Polska po trzech kwartałach zanotowała 241,5 mln zł przychodów z umów z klientami i 58,2 mln zł zysku netto. Skonsolidowane przychody rok do roku wzrosły o 5,4 proc. Zysk netto był większy o 12,6 proc. Koszty operacyjne wzrosły o 6,9 proc., do 174,7 mln zł.

(MNIE, 30.11.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.