Temat: prasa

Dział: PRASA

Dodano: Październik 03, 2025

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Copyright Polska ma dzielić całą opłatę reprograficzną, a nie tylko część dla wydawców

Według projektu rozporządzenia Ministerstwa Kultury pełnię prawa do poboru opłaty reprograficznej ma dostać Copyright Polska (fot. Marcin Bielecki/PAP)

Resort kultury chce przyznać Stowarzyszeniu Autorów i Wydawców Copyright Polska prawo do pobierania i podziału opłaty reprograficznej nie tylko na rzecz wydawców, ale także na rzecz twórców. Obecnie prawo do opłaty na rzecz twórców ma Kopipol. Według ministerstwa Copyright Polska wykazuje się dużo większą efektywnością wypłat niż Kopipol i stąd ta zmiana.

Opłata reprograficzna, zwana inaczej rekompensatą uczciwej kultury, jest naliczana od sprzedaży urządzeń (od 1 do 4 proc. ceny) służących do kopiowania. Ich lista była po raz ostatni aktualizowana w 2008 roku i nie uwzględnia nowych nośników.

Projekt Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

– Środowiska dziennikarzy i wydawców walczyły o zmianę sposobu naliczania tej opłaty od lat – mówi Andrzej Andrysiak, prezes Stowarzyszenia Gazet Lokalnych. – Mam nadzieję, że doczekamy się wdrożenia rozwiązań sprawiedliwych, które zasilą budżety mediów, które najczęściej znajdują się w trudnej sytuacji finansowej – dodaje.

Czytaj też: Paweł Wroński zostaje w MSZ. Pracuje w departamencie polityki europejskiej

W lipcu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przedstawiło projekt rozporządzenia, zakładający objęcie opłatą reprograficzną sprzedaż również takich urządzeń, jak smartfony, tablety, komputery, dekodery i telewizory z usługą smart. Według szacunków resortu po objęciu opłatą reprograficzną producentów telefonów komórkowych i tabletów roczne wpływy z tego tytułu sięgną 150-200 mln zł, z czego jedna trzecia ma trafić do wydawców prasy i dziennikarzy oraz wydawców książek i ich autorów.

Projekt ministerialnego rozporządzenia zakłada, że Stowarzyszenie Autorów i Wydawców Copyright Polska, które obecnie ma prawo do poboru opłat na rzecz wydawców, po wejściu w życie nowelizacji dostanie także prawo do pobierania opłaty na rzecz twórców – dotychczas przysługuje ono Stowarzyszeniu Zbiorowego Zarządzania Prawami Autorskimi Twórców Dzieł Naukowych i Technicznych Kopipol.

Rzecznik MKiDN mówi o "przesłankach merytorycznych"

Na łamach czwartkowej "Rzeczpospolitej" przeciwko tej decyzji zaprotestowali przedstawiciele Kopipolu. Dziennik w obszernym materiale przytoczył m.in. opinię Anny Niżankowskiej-Hordeckiej, współpracującej z Kopipolem specjalistki w zakresie prawa autorskiego, zdaniem której Ministerstwo Kultury nie może pominąć organizacji, która zajmowała się poborem opłat dla twórców przez 30 lat.

Czytaj też: Za antyukraińską dezinformację w social mediach odpowiadają trolle, boty i konta polityków

– Propozycja przekazania uprawnień do pobierania opłaty reprograficznej na rzecz Copyright Polska wynikała z przesłanek merytorycznych – odpowiada "Presserwisowi" Piotr Jędrzejowski, rzecznik Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Copyright Polska jest organizacją zbiorowego zarządzania od 2003 roku. Od tego czasu reprezentuje wydawców książek i prasy naukowej – zaznacza.

Dodaje, że Copyright Polska odpowiada za inkaso i podział 50 proc. opłaty reprograficznej należnych wydawcom. Drugą połowę, czyli tę należną autorom, dzieli Kopipol.

– Copyright Polska dwukrotnie wygrywał konkurs na organizację zbiorowego zarządzania obsługującą system Public Lending Rights (PLR) od czasu jego wprowadzenia w 2015 roku, za każdym razem w rywalizacji z Kopipolem. PLR jest każdego roku wypłacany na poziomie bliskim 100 proc. w zakresie tzw. czystych nośników. Copyright Polska wykazuje się dużo większą efektywnością wypłat niż Kopipol – zapewnia Piotr Jędrzejowski.

Nowe regulacje już w 2026 roku?

W jego ocenie głównym problemem jest sposób podziału środków przez Kopipol i zaległości w wypłatach. – Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma nadzieję, że skupienie tych zadań w ręku jednej organizacji reprezentującej autorów i wydawców usprawni proces podziału i wypłat. Kopipol pozostanie organizacją reprezentującą podmioty uprawnione, a więc będzie wypłacał środki otrzymane od Copyright Polska dla swoich autorów, tj. autorów, którzy powierzyli swoje prawa w zarząd tej organizacji – to 4,2 tys. osób. Ponieważ inkaso opłat na polu reprografii prowadzone jest obecnie przez Copyright Polska i Kopipol od tych samych podmiotów, intencją zawartą w projekcie jest uproszczenie inkasa dla płatników. Spowoduje to obniżenie jego kosztów z punktu widzenia całego systemu – zaznacza Jędrzejowski.

Czytaj też: "Polityka" zaskoczona i zniesmaczona wpisem swojego felietonisty. Oświadczenie

Rzecznik podkreśla, że projekt rozporządzenia powstaje w oparciu o konsultacje publiczne i ma być gotowy do końca roku, aby nowe regulacje obowiązywały od początku 2026 roku.

– Współpraca z Copyright Polska układała nam się dotąd doskonale. Mam nadzieję, że dzięki współpracy z tą organizacją uda się nam sprawnie rozdzielić między wydawców i dziennikarzy dziesiątki milionów złotych, które wpłyną po objęciu opłatą reprograficzną producentów telefonów komórkowych i laptopów – mówi Renata Krzewska, prezeska Stowarzyszenia Dziennikarzy i Wydawców Repropol. 

Czytaj też: Minister sprawiedliwości nie zgodził się występować w Kanale Zero na tle lokowanych produktów

(JF, 03.10.2025)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.