TVN chce dalej pokazywać skoki narciarskie. Lidia Kazen: "Będę zabiegać o przedłużenie praw"
TVN na głównej antenie pokazuje skoki narciarskie od sezonu 2021/2022 (fot. Pexels.com)
TVN Warner Bros. Discovery jest zainteresowany przedłużeniem praw do pokazywania Pucharu Świata w skokach narciarskich.
Od 2015 roku prawa do transmitowania skoków ma Discovery. Do sezonu 2020/2021 koncern udzielał sublicencji Telewizji Polskiej. Od kolejnego sezonu skoki na otwartej antenie pokazuje TVN, który jest częścią Warner Bros. Discovery.
Nie zmieni się to w nadchodzącym sezonie, mimo braku sukcesów polskich skoczków. - Jestem sportowcem. Sportowiec zawsze walczy do końca. To, że w jednym sezonie się nie udało, nie znaczy, że w kolejnym się nie uda. Nie widzę powodu, żeby nie dawać skokom kolejnej szansy - wyjaśnia "Presserwisowi" Lidia Kazen, dyrektorka programowa kanałów TVN.
Obecna umowa obejmująca transmitowanie skoków narciarskich obowiązuje do końca sezonu 2025/2026. - Będę zabiegać o przedłużenie praw. Uważam, że sport powinien być obecny na antenie TVN - mówi Lidia Kazen. Pytana, na jakim etapie jest sprawa praw, odpowiada: - Jesteśmy w rozmowach.
Przetarg na prawa do pokazywania od sezonu 2026/2027 sportów zimowych, w tym skoków narciarskich, rozpoczął się.
Czy TVP jest zainteresowana licencją? - FIS (Międzynarodowa Federacja Narciarska i Snowboardowa - przyp. red.) sprzedaje skoki narciarskie w pakiecie wraz z innymi dyscyplinami jak biegi narciarskie czy narciarstwo alpejskie. Wiadomo, że inne sporty nas nie interesują, więc czekamy na rozstrzygnięcie przetargu, aby ewentualnie rozmawiać o sublicencji tylko na skoki narciarskie - tłumaczy Jakub Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport.
(KOZ, 21.08.2025)










