Piłkarskie klubowe MŚ z obrazem z kamery umieszczonej na stroju sędziego

Kibice piłki nożnej podczas transmisji z USA mogą zobaczyć, co widzi sędzia z perspektywy boiska (screen: X/DAZN Football)
Podczas transmisji z Klubowych Mistrzostw Świata w piłce nożnej, dostępnych w serwisie DAZN, w trakcie meczów pojawia się też przekaz z kamery umieszczonej na stroju sędziego. Z tej perspektywy można śledzić np. powtórki goli. To jak wideo z pola walki.
Turniej rozgrywany w Stanach Zjednoczonych jest pierwszym dużym wydarzeniem piłkarskim, podczas którego testowane jest takie rozwiązanie.
"Jedna z najciekawszych nowinek"
Grzegorz Kita, prezes agencji marketingu sportowego Sport Management Polska, ocenia, że kamery nasobne to pewien paradoks: – Z jednej strony to nie jest pomysł ani nowy, ani innowacyjny, a jednak rewolucyjny w transmisji meczu piłki nożnej. Zabiera widza do jądra wydarzeń, w pełnej dynamice i poczuciu bycia w środku. Pełny, sportowy FPP (perspektywa pierwszej osoby – przyp. red.).
Czytaj też: Robert Lewandowski ambasadorem marki Boss Eyewear
Jego zdaniem ten kierunek jest o tyle ważny dla organizatorów wielkich wydarzeń sportowych, że kibice i telewidzowie oczekują rozwoju, nowych pomysłów, innowacyjności. – Nie lubią się nudzić i wciąż oczekują czegoś nowego. Współczesny widz otrzymuje też taką formę obrazu i transmisji, do której jest już częściowo przyzwyczajony z gier, wydarzeń rozrywkowych czy nawet filmików z pola walki w obecnych konfliktach zbrojnych – zaznacza Kita.
Według Macieja Łanczkowskiego, dziennikarza tygodnika "Piłka Nożna", pomysł ukazania meczu z perspektywy sędziego wprowadza nowy poziom immersji – zwłaszcza w kontekście tempa i dynamiki gry. – To coś, czego tradycyjna kamera transmisyjna po prostu nie jest w stanie oddać. Bez wątpienia to jedna z najciekawszych nowinek technologicznych tegorocznych Klubowych Mistrzostw Świata – stwierdza Łanczkowski. I dodaje: – Trudno znaleźć powód, dla którego podobne rozwiązanie nie mogłoby zostać wprowadzone także w europejskich rozgrywkach.
Mocno wzrasta rola realizatora
Z kolei Radosław Przybysz z Meczyki.pl ocenia: – Moje pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Takie ubarwianie transmisji kojarzy mi się ze sportami amerykańskimi. Być może kibice tradycjonaliści będą przeciwni, ale mnie się to na razie podoba i wydaje mi się, że może to tylko dodać trochę wartości transmisji, a niewiele można na tym stracić.
Czytaj też: Kto straci na kryzysie – Lewandowski, Probierz, PZPN czy polska reprezentacja?
Zdaniem Grzegorza Kity przy transmisji z kamer nasobnych mocno wzrośnie rola realizatora czy wręcz reżysera transmisji, który będzie musiał połączyć ten rodzaj transmisji z konwencjonalnym obrazem z kamer.
– Nie można przedobrzyć ani nadużyć czasu ekspozycji z boiska. Ale przy umiejętnym, synergicznym i zbalansowanym połączeniu zrobi się z tego prawdziwy spektakl. Niewykluczone też, że z racji dynamiki i pierwszej perspektywy, stworzy się też produkt i obraz odpowiadający współczesnym młodym pokoleniom, które coraz mniej interesują się futbolem m.in. ze względu na długość, ale i swoistą statykę transmisji – stwierdza Kita.
"Teraz wielu kibiców zrozumie pracę sędziego"
Maciej Łanczkowski: – Taka perspektywa może mieć również duże znaczenie edukacyjne, zarówno w analizie kontrowersyjnych sytuacji, jak i w procesie szkolenia sędziów oraz doskonalenia ich warsztatu. Warto jednak pamiętać, że podstawowym zadaniem arbitra pozostaje prowadzenie meczu w sposób sprawiedliwy i zgodny z przepisami. Kamera przypięta do jego stroju nie może w żaden sposób wpływać na komfort pracy – ani ograniczać swobody poruszania się po boisku, ani zakłócać komunikacji z pozostałymi członkami zespołu sędziowskiego.
Czytaj też: DAZN po zakończeniu Klubowych Mistrzostw Świata uruchomi serwis FIFA+
Z kolei Grzegorz Kita ocenia: – Dopiero teraz wielu kibiców i telewidzów będzie mogło zrozumieć, jakich umiejętności i doświadczenia wymaga praca sędziego na boisku. Jak zmienia postrzeganie sytuacji kąt widzenia czy odległość. Jak zaburza percepcję nawet częściowe czy chwilowe zasłonięcie zdarzenia przez innych zawodników. To, co jest oczywiste dla widza na kanapie, mającego komfort oglądania z kilkunastu kamer, dla sędziego często jest łamigłówką. I to nawet jeżeli ma do pomocy VAR.
Serwis streamingowy DAZN pokazuje mecze Klubowych Mistrzostw Świata w piłce nożnej 2025 z polskim komentarzem. Spotkania komentują np. Wojciech Piela, Kamil Kania i Mariusz Hawryszczuk.
Czytaj też: Kanał Zero zatrudnia Jachcego, internautę znanego z serwisu X. "Będzie oglądał wszystko"
(MNIE, 19.06.2025)
