Dział: PRASA

Dodano: Maj 16, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

"Tygodnik Podhalański" zbiera na Patronite. "Tropiliśmy przestępców, ujawnialiśmy afery"

Oprawę graficzną kampanii przygotowała Karolina Szpakowska, laureatka nagrody głównej konkursu Young Design 2024 (fot. Tygodnik Podhalański)

"Tygodnik Podhalański" wchodzi na Patronite. Do wpłat zachęca nie tylko lokalnych czytelników, ale też miłośników gór, których zabiera w swoim serwisie internetowym na wirtualne górskie szlaki.

Wobec rosnących kosztów wydawniczych, kosztów utrzymania i stopniowego spadku czytelnictwa gazet papierowych "Tygodnik Podhalański" postanowił uruchomić kampanię fundraisingową na Patronite. Do swoich czytelników i potencjalnych patronów redakcja napisała:

"Jesteśmy razem już 35 lat. Dacie wiarę? Przeszliśmy wspólnie z Wami wiele ścieżek. Patrzyliśmy władzy na ręce, tropiliśmy przestępców, ujawnialiśmy afery. Pomagaliśmy potrzebującym. Interweniowaliśmy, gdy tylko nas o to prosiliście. I wciąż działamy. Idziemy pod prąd niezależnie od tego, kto rządzi. Nigdy nie siedzieliśmy u nikogo w kieszeni. A za tę niezależność często płaciliśmy wysoką cenę". I dalej: "Mamy kolejne plany, jak dotrzeć z najlepszą porcją nowych informacji. Nie tylko w papierowej gazecie, ale także przez internet, w produkcjach filmowych, podcastach czy interaktywnych przedsięwzięciach. Pomysłów jest wiele. By je zrealizować, potrzebujemy jednak Waszego wsparcia" – wyjaśnia gazeta rozpoczęcie kampanii na Patronite.

"Tygodnik Podhalański" to najstarsze pismo lokalne w wolnej Polsce. W tym roku będzie obchodzić 35-lecie. Dziś to nie tylko wydanie papierowe gazety, ale także popularna strona internetowa 24tp.pl oraz liczące 350 tys. fanów social media. Bogate w treści, pełne materiałów wideo. "TP" w ciągu 35 lat zdobył ponad 100 dziennikarskim nagród, w tym najważniejsze w Polsce - Grand Press i Grand Press Photo. Jego wydawca i dziennikarz Jerzy Jurecki został uhonorowany tytułem Dziennikarza Roku 2012.

- Gazeta ma za sobą ponad 50 poważnych dziennikarskich śledztw, które wpływały na zmiany władz. Posady tracili negatywni bohaterowie artykułów "Tygodnika" - samorządowcy czy parlamentarzyści - mówi Jerzy Jurecki. - Silną stroną "TP", przynoszącą mu dużą popularność również wśród odbiorców poza Podhalem, są góry: Tatry, Pieniny, Gorce, Beskidy. Dziennikarze "TP" zabierają czytelników na wirtualne szlaki, zyskując rzesze oddanych odbiorców, którzy dzięki relacjom wideo mogą natychmiast przenieść się na tatrzańskie szlaki.

To między innymi na wsparcie miłośników gór i Podhala liczy wydawca "TP". Kolejne stopnie wsparcia, uzależnione od wysokości wpłaty, to "szlaki" od Gubałówki po Rysy. Patroni będą mogli wziąć udział m.in. w wybranych wycieczkach górskich czy kursie fotografii górskiej.

Kampanię fundraisingową na Patronite przygotował zespół "Tygodnika" przy wsparciu konsultantów Media Development Investment Fund. Autorką konceptu graficznego, z charakterystyczną tatrzańską granią i karpacką rozetką, była Karolina Szpakowska, laureatka nagrody głównej konkursu Young Design 2024. Za rozwinięcie i realizację komunikacji odpowiadała nowa agencja Summer Creative, a całość nadzorował Andrzej Jurecki, dyrektor artystyczny gazety.

"Tygodnik Podhalański" nie jest pierwszą lokalną gazetą próbującą zdobywać środki na Patronite. Wcześniej taką próbę podjął "Podlasianin", który jednak ostatecznie znikł z rynku jako samodzielny byt. Lecz akcja "Podlasianina" nie była tak szeroko komunikowana, jak akcja "Tygodnika Podhalańskiego".

(PAR, 16.05.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.