Dział: REKLAMA

Dodano: Wrzesień 07, 2022

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Psychografia i społeczności jako podstawa komunikacji

Jedynym pokoleniem, które warto analizować i targetować jest Generacja C - connected consumers. Pokolenie C nie ma ograniczeń wiekowych, ale ma nawyki behawioralne i zainteresowania, pasje i podobne podejście do życia (fot. Pixabay)

Tradycyjnie rozróżnienie i określenie różnych grup odbiorców ewoluowało wokół podobieństw demograficznych (np. wiek, narodowość, pochodzenie etniczne, religia, środowisko, dekada urodzenia, etc ). Dzięki obecnym możliwościom technologii, ludzie odkrywają nowe społeczności i grupy zainteresowań, podsuwane im przez algorytmy.

Podczas gdy demografia jest w większości z góry ustalona, tożsamości stają się bardziej płynne i nieprzewidywalne, ponieważ ludzie coraz częściej identyfikują się na podstawie stale ewoluujących działań, zainteresowań i opinii. Prawda jest taka, że demografia i  "pokolenia" to po prostu przypadkowe zbiory ludzi, których nie łączy nic poza tym, że urodzili się w określonym momencie na osi czasu. W efekcie obserwujemy przejście od demografii do psychografii, co będzie miało kluczowe znaczenie dla przyszłości komunikacji marek. 

Jedynym pokoleniem, które warto analizować i targetować jest Generacja C - connected consumers. Pokolenie C nie ma ograniczeń wiekowych, ale ma nawyki behawioralne i zainteresowania, pasje i podobne podejście do życia. 

Nowe słowo klucz: mikrospołeczności

Z powodu tych płynnych sposobów identyfikacji, obecnie kultura jest kształtowana na poziomie (mikro-) społeczności, a nie na poziomie narodowym. Z niespotykaną wcześniej łatwością jesteśmy w stanie znaleźć inne osoby o podobnych zainteresowaniach czy sposobie myślenia. Dzięki temu ludzie, którzy wcześniej czuli się niewidzialni i w jakiś sposób podzieleni w swojej tożsamości, mogą czuć się reprezentowani, a ich głos nabiera siły. 

Algorytmy na platformach społecznościowych i rozrywkowych, stają się głównymi furtkami do mikrospołeczności. Niszowe grupy stają się nową demografią, a jednostki swobodnie poruszają się między nimi. 

Autentyczność jako must have

Społeczności będą odgrywały coraz bardziej znaczącą rolę w budowaniu marki. Oznacza to, że marki nie tylko powinny zapraszać konsumentów do swojego świata, ale wręcz współtworzyć go razem z nimi. Komunikacja marketingowa często bywa sterowana celami krótkookresowymi, częstymi zmianami, co powoduje niespójny obraz w głowach odbiorców. Ludzie natomiast szukają zaufania i autentyzmu, który prowadzi finalnie do angażowania. 

Twórcy jako bramy do społeczności

W pełni demokratycznie współtworzone marki są utopijną ideą, ale widać zmiany w komunikacji, która stara się coraz bardziej aktywizować, słuchać i aktywnie angażować swoje społeczności.

Aby skutecznie łączyć się z różnymi niszami i mikrospołecznościami, marki potrzebują twórców i liderów opinii. Patrząc na trendy i przewidywania, coraz częściej słychać, że „gospodarka twórców" będzie się rozwijać i ewoluować.

Zaufanie wynika z tego, kto tworzy treść. Kiedy widz widzi film twórcy, z którym może się identyfikować (np. kogoś, kto ma taki sam typ włosów jak oni) lub eksperta (np.

eksperta (np. fryzjera z ponad 20-letnim doświadczeniem), jest bardziej prawdopodobne, że weźmie sobie te informacje do serca.

Tworzenie treści, które angażują klientów i odbiorców, w świecie, w którym brakuje czasu, może być wyzwaniem dla marek. W tym miejscu do akcji wkraczają twórcy treści i nie chodzi tu o influencerów wysokiego szczebla. Może to być pracownik, klient, a nawet ekspert w danej niszy. 

Joanna Sagan

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.