Telewizja narodowców, której prezesem jest Bąkiewicz, chce ruszyć w marcu. Reklamy sprzedaje sama
W zespole stacji znajdą się m.in. Michał Jelonek, Oliver Pochwat, Jan Bodakowski, Michał Murgrabia i Agnieszka Jarczyk (fot. materiały prasowe)
Stacja TVMN - wcześniej funkcjonująca jako Telewizja Media Narodowe - której prezesem jest Robert Bąkiewicz, kierujący jednocześnie Stowarzyszeniem "Marsz Niepodległości", planuje start na marzec, ale już emituje swoje bloki programowe w kilku lokalnych telewizjach kablowych. Kanał otworzył własny zespół ds. sprzedaży reklam, bo "standardowe biura reklamy nie są zainteresowane kanałami w początkowej fazie rozwoju".
Aby ruszyć, stacja potrzebuje koncesji kablowej, o którą zawnioskowała do KRRiT. - Jest szansa na to, że Krajowa Rada zajmie się naszym wnioskiem na pierwszym marcowym posiedzeniu. Taką mamy informację z KRRiT - mówi Piotr Barełkowski, odpowiadający za dystrybucję stacji w sieciach kablowych oraz za sprzedaż reklam. Z chwilą uzyskania koncesji TVMN jest gotowa do emisji w ok. 30 sieciach kablowych w całej Polsce.
Czekając na koncesję, w ramach płatnych umów, TVMN już emituje swoje codzienne godzinne bloki programowe za pośrednictwem zewnętrznych kanałów lokalnych - TV Regio, Lubelska.TV i Twoja Telewizja Regionalna TVT, która nadaje m.in. w Zgorzelcu. Przy pasmach TVMN są tam nadawane reklamy. Sprzedaje je stworzony przez stację zespół do spraw pozyskiwania reklamodawców.
Czytaj też: Wicenaczelny "Dziennika Wschodniego" szukał pracy na Facebooku - i znalazł
Wejście kanału do zewnętrznych biur reklamy, jak TVN Media czy Polsat Media nie jest na razie możliwe. - Biura reklamy zajmują się sprzedażą reklam w telewizjach dopiero po osiągnięciu przez nie pewnych pułapów oglądalności i zasięgów. Kiedy stacja się rodzi, to standardowe biura nie są nią zainteresowane, bo mają pewne formy i procedury sprzedaży. Na razie więc sprzedajemy spoty w ramach własnego zespołu i to dość skutecznie - mówi Barełkowski.
Pierwotnie Telewizja Media Narodowe zapowiadała start emisji testowej na 11 listopada 2022. Jednak później poinformowała, że bez koncesji nie będzie prowadziła otwartych testów w sieciach kablowych, a tylko w internecie. Z kolei Piotr Barełkowski tłumaczył, że jego słowa z wypowiedzi dla mediów zostały źle zrozumiane i nie chodziło mu o otwarte testy w kablówkach.
Jak informowaliśmy na początku lutego, o przyznanie koncesji umożliwiającej nadawanie stacji w sieciach kablowych do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wystąpiła teraz spółka Telewizja Media Narodowe. Z kolei poprzedni wniosek - Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" - został wycofany.
"Projekt internetowego medium przy »Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości« został wyczerpany. Część członków zarządu nie chciała go kontynuować, a my nie chcieliśmy pozostawić naszych widzów, dlatego tworzymy zupełnie nowy produkt" - tłumaczył w komunikacie na początku lutego Robert Bąkiewicz, prezes zarządu spółki.
Spółka Telewizja Media Narodowe została zarejestrowana pod koniec stycznia 2023 roku. Jej prezesem został Robert Bąkiewicz, kierujący jednocześnie Stowarzyszeniem "Marsz Niepodległości". Razem z nim w zarządzie nowego podmiotu zasiadają Piotr Barełkowski, odpowiadający za dystrybucję w sieciach kablowych oraz sprzedaż reklam, i Tomasz Kalinowski, który kieruje redakcją TVMN.
W ofercie TVMN znajdą się publicystyka, reportaże, dokumenty, a także filmy pełnometrażowe i transmisje mszy świętej. W pierwszym roku koszty stacji mają wynieść ok. 2 mln zł. Projekt mają wspierać także widzowie. Zespół kanału będzie liczyć ok. 25 osób.
Telewizja Media Narodowe nadawała już również w internecie, ale jej kanał na YouTube na początku lutego został zablokowany ze względu na naruszenie przez stację wytycznych tego serwisu.
(MNIE, 15.02.2023)
