Disney także szykuje zwolnienia. Koncern idzie śladami Twittera i Mety

The Walt Disney Company szuka oszczędności, które mają przynieść efekt w 2024 roku (fot. Wikimedia Commons/Coolcaesar)

The Walt Disney Company idzie śladami wielkich firm technologicznych oraz Warner Bros. Discovery i zapowiada zwolnienia. Szef koncernu Bob Chapek poinformował o tym w liście do pracowników.

Chapek informuje o utworzeniu komitetu ds. struktury kosztowej, w którym oprócz niego mają się znaleźć dyrektorka finansowa Christine McCarthy oraz główny radca prawny Horacio Gutierrez.

Czytaj też: Elon Musk po kupnie Twittera stracił i jest wart poniżej 200 mld dol.

Komitet ma nadzorować wszystkie działania zmierzające do jak największych oszczędności, które powinny przynieść widoczne efekty do 2024 roku.

"Jestem w pełni świadomy, że będzie to trudny proces dla wielu z was i waszych zespołów. Będziemy musieli podjąć trudne i niewygodne decyzje. Ale tego właśnie wymaga przywództwo i z góry dziękuję za przyspieszenie w tym ważnym czasie. Przetrwaliśmy wiele wyzwań podczas naszej 100-letniej historii. Nie mam wątpliwości, że osiągniemy nasze cele i stworzymy bardziej elastyczną firmę, lepiej dostosowaną do środowiska jutra" – napisał Chapek. Nie wiadomo na razie, jak duże mają być zwolnienia. Dodatkowo Disney zapowiada też zamrożenie zatrudnienia.

Informacja o zapowiadanych zwolnieniach pojawiła się kilka dni po ogłoszeniu wyników finansowych koncernu. Cena akcji Disneya spadła do poziomu najniższego od 2020 roku. Subskrypcje platformy Disney+, która 8 grudnia uruchamia opcję z reklamami, znacznie przekroczyły oczekiwania analityków.

Czytaj też: Zwolnienia w Facebooku i Instagramie. Ponad 11 tys. pracowników bez pracy

Cała firma odnotowała natomiast stratę operacyjną w segmencie transmisji strumieniowych w trzecim kwartale br. w wysokości 1,47 mld dol., czyli o ok. 800 mln dol. więcej niż rok wcześniej. Przychody wzrosły o 8 proc. do 4,9 mld dol. Przychody linearnych sieci telewizyjnych Disneya spadły o 5 proc. w ostatnim kwartale.

W ostatnim czasie wielkie amerykańskie firmy kolejno ogłaszają plany oszczędnościowe. O zwolnieniach informował już Warner Bros. Discovery. Twitter po zmianie właściciela zwolnił prawie połowę pracowników (3,7 tys.). Meta zwolniła 13 proc., ale ze względu na wielkość koncernu oznacza to utratę pracy przez ponad 11 tys. osób.

Czytaj też: Elon Musk chce zlikwidować wszystkie fałszywe konta na Twitterze

(MAC, 14.11.2022)