Prawie 550 tys. wniosków o dofinansowanie dekodera lub telewizora, liczba chętnych jednak spada

Według danych Krajowego Instytutu Mediów, na koniec lipca nieprzygotowanych do odbioru kanałów w nowym standardzie było 1,11 mln gospodarstw domowych (fot. Pixabay.com)

Polacy złożyli dotychczas 546 877 wniosków o dofinansowanie do zakupu dekodera lub telewizora w nowym standardzie naziemnym DVB-T2/HEVC. To wzrost o 39 242 w porównaniu z końcem lipca, ale mniej, niż miesiąc wcześniej.

Z danych przekazanych "Presserwisowi" przez dział cyfryzacji Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wynika, że na 24 sierpnia w placówkach Poczty Polskiej złożono 458 253 wnioski (o 33 655 więcej, niż do końca lipca br.), a 88 624 przez internet (więcej o 5587). Zrealizowano 470 468 wniosków (wzrost o 39 901) – 403 336 dotyczyło dofinansowania do zakupu dekodera (w górę o 31 723), a 67 132 – do telewizora (wzrost o 8178).

Czytaj też: KRRiT na odchodnym chce zdemolować rynek radiowy

Dynamika wzrostu jest niższa niż w raporcie, który "Presserwis" publikował przed miesiącem. Wtedy w ciągu prawie miesiąca złożono 99 312 wniosków, a teraz – 39 242.

Juliusz Braun, były przewodniczący KRRiT i były członek Rady Mediów Narodowych, komentuje, że Telewizja Polska nie była i nadal nie jest zainteresowana informowaniem, o co tak naprawdę chodzi w zmianie standardu naziemnej telewizji. – Kampania TVP nie wyjaśniała dokładnie całego problemu. Część widzów, zwłaszcza tych starszych i gorzej sytuowanych, nadal nie wie, że powinna wymienić dekoder czy telewizor. A jeśli nawet o tym coś słyszała, to nie ma pojęcia, jak tego dokonać. Zadowala ich więc to, że mają dostęp chociaż do kanałów TVP – stwierdza Juliusz Braun. Jak dodaje, niektóre osoby, które dziś nie płacą abonamentu, obawiają się, że na podstawie wniosku o dofinansowanie odbiornika poczta będzie domagać się płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego. – Moim zdaniem tak nie będzie, ale opinia na ten temat jest często powtarzana – podkreśla Braun.

Czytaj też: 36 mln zł więcej z abonamentu trafi do mediów publicznych. Najwięcej do TVP

Dzięki programowi osoby, których nie stać na kupno nowego sprzętu, mogą otrzymać dopłatę 250 zł do zakupu telewizora lub 100 zł do dekodera. Liczba zrealizowanych bonów wykazuje, że rządowy program kosztował budżet państwa już ok. 57,12 mln zł.

Na nowy standard przeszły multipleksy zawierające głównie kanały komercyjne. MUX 3 ze stacjami TVP na wniosek szefa MSWiA może pozostać w starym systemie do końca 2023 roku. Przeciwko tej decyzji protestują prywatni nadawcy.

Według danych Krajowego Instytutu Mediów na koniec lipca nieprzygotowanych do odbioru kanałów w nowym standardzie było 1,11 mln gospodarstw domowych.

Czytaj też: RPO chce reakcji ministra edukacji i nauki w sprawie podręcznika do historii i teraźniejszości

(MNIE, 30.08.2022)