Dział: TELEWIZJA

Dodano: Sierpień 11, 2021

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Przeciwko lex TVN protestowano w ponad 100 miejscowościach. PiS nie ustępuje

W obronie TVN grupa aktywistów protestowała też na dachu Galerii Kordegarda przy Krakowskim Przedmieściu, przed Pałacem Prezydenckim (screen Tvn24.pl)

W obronie wolnych mediów protestowano wczoraj w całej Polsce. Przyjęciu lex TVN sprzeciwiają się organizacje zrzeszające kilka tysięcy firm. PiS się jednak nie cofa i będzie dziś głosował w Sejmie nad projektem nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji.

Pod hasłem "Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska!" odbyły się wczoraj protesty przeciwko lex TVN zorganizowane przez Komitet Obrony Demokracji. Zgromadziły po 1000 osób w Warszawie i Łodzi, pół tysiąca w Toruniu, po kilkaset osób w Poznaniu i Rzeszowie, 300 w Katowicach i Zielonej Górze, po 200 osób w Białymstoku, Wrocławiu i Gdańsku - i tak w sumie w ponad 100 miejscowościach w całej Polsce. Manifestacja odbyła się też w Berlinie.

Jacek Żakowski z "Polityki" mówił wczoraj pod sejmem: "Nie jest przypadkiem, że władza uderza w ekonomiczne podstawy wolności słowa. Nie będzie zabraniała gadania, czy pisania na własnych profilach. Będzie zabraniała docierania do kosztownych, trudnych informacji. Władza już wcześniej odebrała pieniądze z reklam spółek skarbu państwa wszystkim nie swoim mediom, pozbawiając je ogromnej części dochodów, a dając swoim. Słuchaczy i widzów im ubyło, ale im nie o to chodzi. Chodzi o to, by uczciwi dziennikarze, mający silne zaplecze w silnych instytucjach, nie docierali do informacji".

Katarzyna Janowska z Ringier Axel Springer Polska dodała: "To właśnie dzięki prywatnym mediom możemy uczestniczyć, oglądać i wspierać WOŚP. Gdyby nie media prywatne, nie zobaczylibyście relacji z uroczystości wręczenia nagrody Nobla Oldze Tokarczuk". Przed konsekwencjami przyjęcia lex TVN ostrzegał także Seweryn Blumsztajn z "Gazety Wyborczej": "Nie trzeba pamiętać PRL, żeby wiedzieć, jak będzie wyglądała telewizja, jak zniszczą wolne media. Wystarczy włączyć TVP".

A Weronika Mirowska, prezeska Fundacji Grand Press mówiła: "Ani Ameryka, ani Unia Europejska nie obroni TVN dzisiaj. Tylko my możemy to zrobić. Tylko my, widzowie czytelnicy i słuchacze wraz z niezależnymi dziennikarzami możemy sprawić, że ta władza się cofnie".

Organizatorami protestów, oprócz Komitetu Obrony Demokracji, Fundacji Grand Press, Akcji Demokracja, były także: Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Towarzystwo Dziennikarskie, Obywatele RP, Kongres Obywatelskich Ruchów Demokratycznych, Stowarzyszenie Imienia Tadeusza Mazowieckiego, Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia, Stowarzyszenie Sędziów "Themis", Stowarzyszenie Wolne Sądy, Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex super omnia", Stowarzyszenie Adwokackie "Defensor Iuris", inicjatywa Protest z Wykrzyknikiem oraz Partia Zieloni.

Na demonstracjach przemawiali nie tylko dziennikarze, również sędziowie i politycy.
- Dziś na protestach byli wszyscy i wszyscy mówili jednym głosem. Właśnie tak, mówiąc jednym głosem, wygramy z PiS - mówił wczoraj Jakub Karyś z KOD.

Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka komentował we wtorek w TVN: "Przyjęcie tej ustawy będzie niezgodne z zasadą swobody wypowiedzi i z zasadą demokratycznego państwa prawa. Jeśli to się uda, to pod byle pretekstem można będzie przepchnąć każde prawo, a nawet bezprawie. Jeśli ludzie nie będą znali faktów, to nie będą mogli racjonalnie wybierać tego, kto będzie rządził w Polsce. Dlatego tyle ludzi wyszło na ulice".

Przyjęciu nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji sprzeciwia się również Rada Przedsiębiorczości. "Nie chcemy żyć w kraju z jedyną słuszną linią przekazu medialnego, w kraju, w którym za nic ma się wolność gospodarczą i bezpieczeństwo narodowe" - protestuje Rada, do której należą: ABSL, Business Centre Club, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Konfederacja Lewiatan, Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, Związek Rzemiosła Polskiego.

Prawo i Sprawiedliwość z projektu się jednak nie wycofuje. Tuż po tym, jak zaczęły się protesty, rzecznik rządu Piotr Müller ogłosił, że premier Mateusz Morawiecki zdymisjonował Jarosława Gowina, który sprzeciwiał się nowelizacji ustawy medialnej w obecnym kształcie. Wcześniej Prezydium Komitetu Politycznego PiS zdecydowało, że na środowym posiedzeniu Sejm zajmie się tym projektem. Jest on już uwzględniony w porządku obrad Sejmu i zaplanowany na 11.30. 

Projekt nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji, autorstwa polityków PiS, wymierzony jest w TVN. Zgodnie z nim koncesji nie będą mogli otrzymać nadawcy kontrolowani przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Właścicielem TVN jest zarejestrowana w Holandii spółka Polish Television Holding BV, która obecnie należy do amerykańskiego Discovery. Nadawcy mają mieć sześć miesięcy od wejścia w życie ustawy na dostosowanie struktury właścicielskiej.

(KRY, KOZ, 11.08.2021)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.