Dział: TECHNOLOGIE

Dodano: Lipiec 31, 2020

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Spółki z WIG-media odbiły po mocnych spadkach, wyzwaniem czwarty kwartał

Kapitalizacja całego WIG-media wynosi prawie 3,62 mld zł (fot. Wikimedia Commons)

Wszystkie spółki indeksu WIG-media zanotowały odbicia spowodowanych pandemią po dużych spadkach w połowie marca. Analitycy zastrzegają jednak, że za wcześnie na optymizm, bo reklamodawcy w czwartym kwartale mogą ograniczyć budżety.

Indeks WIG-media obejmuje 11 spółek z sektora mediowego notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych. Wirtualna Polska ma w nim udział 65,35 proc., Agora – 15,73 proc., ATM Grupa – 8,69 proc., Kino Polska – 2,67 proc., a IMS – 1,95 proc. Pozostałe nie przekraczają 6 proc. W marcu indeks osiągnął wartość 3777,03 pkt (jeszcze w lutym dobijał nawet do poziomu 6550,02), by później nieco odbić. Pod koniec maja przekroczył wartość 5 tys. i na niej się utrzymuje: we wtorek w momencie zamknięcia giełdy indeks WIG-media wynosił 5058,62. Kapitalizacja całego WIG-media wynosi prawie 3,62 mld zł.

Dominik Niszcz, analityk Trigon DM, podkreśla, że jest jeszcze za wcześnie, by ocenić, czy spółki dobrze sobie poradziły z pandemią. - Mamy odbicie i sygnały, że rynek lepiej sobie radzi w trzecim kwartale po mocnym załamaniu w drugim, ale ostatnia prognoza Zenith świadczy o wielkiej niepewności na rynku – mówi. Agencja mediowa Zenith w opublikowanym raporcie przewiduje, że wartość rynku reklamowego w Polsce może spaść nawet o 14 proc. w tym roku. Zenith nie spodziewa się powrotu do tradycyjnych mediów wraz ze słabnięciem kryzysu. - Po lepszym trzecim kwartale jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić, że wróciliśmy do normalności. Szczególnie w bardziej tradycyjnych, nieinternetowych biznesach. Pytanie, czy reklamodawcy po wstrzymanych budżetach w drugim kwartale i wydanych pieniądzach po odbiciu w trzecim nie zrewidują w czwartym budżetów całościowo w dół, żeby zaoszczędzić – mówi Niszcz.

Marcin Nowak, analityk Ipopema Securities, uważa, że odbicie jest spodziewanym po kryzysie wydarzeniem. - Od początku pandemii wiadomo było, że drugi kwartał będzie gorszy i przychody spadną zarówno w telewizji, jak i online, ale kiedyś muszą się odbić. Odbicie było oczekiwane, pytanie o jego skalę. Tego będziemy się dowiadywać w raportach kwartalnych i po kondycjach spółek – mówi. Jego zdaniem relatywnie gorsze wyniki Agory wynikają z kompozycji biznesu. - Kina były o wiele bardziej dotknięte lockdownem niż media online. Ale Wirtualna Polska też miała swoje trudności, związane z biznesem podróży zagranicznych. Wciąż nie wiadomo, jak to będzie wyglądało w przyszłości – dodaje Nowak.

Niedawno spółka Canal+ Polska SA poinformowała, że planuje wejście na giełdę. Spółka złożyła prospekt emisyjny w Komisji Nadzoru Finansowego. - Być może wejdzie do indeksu WIG-TELKOM, być może WIG-media – mówi Niszcz. Jak dodaje, obecna sytuacja może sprzyjać tej decyzji. - Mamy odbicie, trochę kapitału dopływa, w szczególności od inwestorów indywidualnych, jest lekka poprawa po bardzo słabym drugim kwartale i pierwszym, w szczególności w marcu. Są pracownicze programy kapitałowe, tarcze wspierające gospodarkę i fundusze zbierające środki dla przyszłych emerytów, które mogą częściowo inwestować na giełdzie. Więc to dobry czas, jest szansa dla Canal+ - ocenia Niszcz.

Akcje Wirtualnej Polski w marcu spadły z poziomu prawie 80 zł do 47,4 zł, później nastąpiło odbicie, utrzymują się na stabilnym poziomie (we wtorek w momencie zamknięcia giełdy kosztowały 68,6 zł). W lutym kurs akcji Agory kształtował się na poziomie ponad 13 zł, w połowie marca spadł do 6,4 zł za akcję. Po krótkotrwałym odbiciu utrzymywał się na poziomie ok. 7,5 zł, od końca maja wzrósł do ok. 8 zł (8,18 zł we wtorek). Akcje ATM Grupy z poziomu 4,9 zł w lutym spadły do 3,3 zł w połowie marca, później powoli kurs rósł, we wtorek akcje kosztowały 4,56 zł. Akcje Kino Polska z poziomu 9,7 zł spadły do 5,8 zł w połowie marca, ale szybko odbiły do poziomu 7,95 zł, potem ich cena nieco spadła (we wtorek kosztowały 7 zł). Spadek ceny akcji IMS wyniósł z poziomu ok. 4 zł w lutym do 2,12 zł pod koniec marca. Potem kurs był w miarę stabilny, we wtorek wynosił 2,71 zł.

(JSX, 31.07.2020)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.