Temat: na weekend

Dział:

Dodano: Czerwiec 05, 2020

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Magdalena Ogórek: Więcej mnie

Magdalena Ogórek (fot. Piotr Molecki)

Tylko w jednym jest stała: lubi błyszczeć. Magdalena Ogórek dziś broni konserwatywnych wartości i rządów PiS, choć wcześniej była twarzą lewicy. To nie jej wina – po prostu zmieniły się czasy

Tekst ukazał się w magazynie "Press", nr 03-04/2020

Jej zdaniem mogło dojść do tragedii. „Przyszła mi do głowy taka myśl, że przecież kilka dni wcześniej zabito prezydenta Adamowicza i gdyby ktoś miał wówczas nóż, to mogłoby się skończyć źle" – zeznawała 30 stycznia przed warszawskim sądem rejonowym, gdzie toczy się sprawa wniesiona przez policję. „Tłum był wysoko pobudzony, nastrojony wyjątkowo bojowo. Towarzyszyły mi okrzyki i wyzwiska »kłamczucha, TV PiS, PiS to wstyd, wstydź się, jesteś sprzedajna«. Wszystkim tam zależało, żebym widziała kartki, które trzymali. Musiałam ich omijać, bo było ich tyle, że trudno było przejść" – wspominała.

Był 2 lutego 2019 roku, gdy Magdalena Ogórek wyszła z siedziby Telewizji Polskiej przy placu Powstańców Warszawy. Protestujący przyszli tam, bo uważali, że pracownicy TVP, szczując na Pawła Adamowicza, mogli się przyczynić do tego, że 13 stycznia 2019 roku podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku prezydenta tego miasta zaatakował nożownik.

Gdy zobaczyli Magdalenę Ogórek, wykrzyczeli jej gorzkie słowa niemal w twarz.

Jeszcze tego samego wieczoru, tuż przed północą, Ogórek relacjonowała na Twitterze: „Auto oplute, porysowane, obklejone całkowicie naklejkami, wyzwiska, rzucanie się pod koła. Szarpanina i przemoc".

Mariusz Kowalczyk

Pozostałe tematy weekendowe

Nie przestaną ratować Trójki
40 lat historii CNN na zdjęciach
Dostęp do pełnej treści artykułu jest płatny

Kup dostęp poprzez SMS wysyłając treść KOD.PRESS na numer 7355 (koszt 3,69 zł). Otrzymasz kod, który należy wpisać w pierwsze okno poniżej. Na koniec wciśnij "Prześlij". Więcej informacji w regulaminie.





Tu wpisz kod jeśli dostałeś go mailem kupując dostęp w redakcji „Press”. Więcej informacji w regulaminie.

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.