Dział: TELEWIZJA

Dodano: Październik 25, 2019

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

TVP i Polskiemu Radiu nie podoba się książka Zychowicza o Wołyniu

Pozycja Piotra Zychowicza nie wygra konkursu Książka Historyczna Roku. Tak zdecydowali organizatorzy konkursu, a nie jury (screen: Youtube.com/CEPowisle))

TVP, Polskie Radio i Narodowe Centrum Kultury, organizatorzy konkursu Książka Historyczna Roku, wycofali z niego pozycję "Wołyń zdradzony" Piotra Zychowicza. Oficjalnych powodów tej decyzji nie znają nawet członkowie jury.

TVP, Polskie Radio i NCK (czwartym organizatorem konkursu jest IPN) nie podają powodu wycofania z konkursu książki Piotra Zychowicza. Na stronie internetowej powołano się jedynie na uchybienia wobec regulaminu.

Przyczyny decyzji organizatorów są tajemnicą także dla jury konkursu. Jego przewodniczący prof. Antoni Dudek mówi: - Nie znam żadnego oficjalnego uzasadnienia tej decyzji i czekam, aż się pojawi.

Obok tytułu "Wołyń zdradzony" Piotra Zychowicza z konkursu została wycofana także książka Władysława Studnickiego – „Wobec nadchodzącej drugiej wojny światowej”. To publikacja z czerwca 1939 roku, która była nominowana w kategorii Wydawnictwo źródłowe. Ją jednak wycofało jury konkursu, choć to nie było jednomyślne.

Ponieważ książkę Zychowicza usunęli organizatorzy konkursu poza wiedzą jury, z jego składu wycofał się Sławomir Cenckiewicz, członek kolegium IPN. "Taka praktyka musi budzić i budzi mój sprzeciw, stąd po powzięciu informacji o zgodzie Polskiego Radia na usunięcie obu książek z konkursu, podjąłem decyzję o rezygnacji z członkostwa w Jury. Reprezentowałem w Jury Polskie Radio, ale nikt, na jakimkolwiek etapie konkursu, nie zgłaszał obiekcji wobec nominowanych książek Studnickiego i Zychowicza” - napisał Cenckiewicz na Facebooku.

- Zebrał się jakiś sąd kapturowy, według tych informacji, które do mnie docierają - pod parasolem TVP. I ten sąd postanowił, że Piotra Zychowicza i książkę “Wołyń zdradzony” należy zatrzymać za wszelką cenę, dlatego że według tych osób ona jest niesłuszna z ideologicznego punktu widzenia - mówi "Presserwisowi" autor. Przekonuje, że konkurs dobiegał końca i jego książka miała dużą przewagę w głosach internautów nad innymi nominowanymi, a to one decydują o ostatecznym zwycięstwie w konkursie. - Stało się jasne dla tych osób, że wygram, w związku z tym, nie potrafiąc walczyć na argumenty, wbrew przepisom i ludzkiej przyzwoitości usunęli moją książkę prawem kaduka. Mamy do czynienia z PRL-em w pełnej krasie i zamachem na wolność debaty publicznej w Polsce - dodaje Zychowicz. Zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec organizatorów konkursu.

Historyk Piotr Gursztyn, związany z TVP, powiedział "Presserwisowi", że według jego wiedzy przyczyną wycofania książki Zychowicza było m.in to, że jest bardzo poważnym oskarżeniem, iż Armia Krajowa nie pomagała Polakom na Wołyniu. - A jednocześnie zawiera rozdziały, które są peanem na cześć Wehrmachtu i władz okupacyjnych - stwierdza Gursztyn, dodając, że jako historyk dostrzega w książce Zychowicza przemilczenia i elementy nieprawdziwe.

Według nieoficjalnych informacji to Gursztyn stoi za wycofaniem książki Zychowicza z konkursu. - To przecenienie mojej skromnej osoby. Jak ja mógłbym podejmować decyzje za zarząd TVP, Polskiego Radia i dyrekcję Narodowego Centrum Kultury? - odpowiada Gursztyn.

Za usunięciem książki z konkursu miał być też Piotr Semka, który w jury reprezentuje TVP. Pytany przez "Presserwis" zaprzeczył i poinformował, że choć ocenia książkę krytycznie, to na trzecim z kolei i ostatnim spotkaniu jury (podczas którego miał okazję wyrazić swoją opinię) nie wyrażał takiego sprzeciwu, bo nie widział w regulaminie jury podstaw do podjęcia takiego kroku. W czwartek późnym wieczorem Semka opublikował na Twitterze swoje stanowisko w tej sprawie:

Semka i Zychowicz są związani z redakcją tygodnika "Do Rzeczy" - Semka jest w kolegium komentatorów, a Zychowicz jest zastępcą redaktora naczelnego. Na liście komentatorów tytułu jest też Gursztyn.

W piątek rano list otwarty w tej sprawie opublikował Łukasz Warzecha, publicysta "Do Rzeczy".

Zwycięzcy konkursu na Książkę Historyczną Roku otrzymują nagrody pieniężne w wysokości 10-20 tys. zł, w zależności od kategorii, w której są nominowani.

(MNI, 25.10.2019)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.