Agora chce być jedynym udziałowcem Eurozetu, ruch po stronie UOKiK
Transakcję będzie musiał zaakceptować UOKiK (fot. materiały prasowe)
Eksperci spodziewali się, że Agora będzie chciała kupić pozostałe 60 proc. udziałów w Eurozecie, nadawcy m.in. Radia Zet. Zastanawiają się jednak, jak postąpi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który musi zgodzić się na transakcję.
W lutym Agora za ponad 130 mln zł kupiła od Czech Radio Center 40 proc. udziałów w Eurozecie, a 60 proc. nabyła czeska spółka SFS Ventures - udziały ma w niej pośrednio amerykański fundusz Media Development Investment Fund, mniejszościowy akcjonariusz Agory.
Agora w środę podała w raporcie bieżącym, że jej zarząd "podjął uchwałę o powzięciu przez spółkę zamiaru wykonania opcji kupna wszystkich udziałów w kapitale zakładowym spółki Eurozet", posiadanych przez SFS Ventures. Agora zaznaczyła, że ostateczna decyzja o ewentualnym skierowaniu do większościowego udziałowcy oświadczenia o woli skorzystania z opcji call jest "uwarunkowana, w szczególności, uzyskaniem zgody prezesa UOKiK". Zgodnie z umową wspólników żądanie wykonania opcji może zostać złożone najwcześniej po roku od jej zawarcia. Umowa określa również mechanizm, na podstawie którego wyliczona zostanie cena pozostałych udziałów (w tym tzw. premię za pakiet kontrolny).
Eurozet może wrócić w ręce polskiego inwestora
- Przeanalizowaliśmy wyniki finansowe i rynkowe Grupy Eurozet oraz to, jaki wpływ miałoby jej nabycie na pozycję Grupy Radiowej Agory na rynku. Uważamy, że Grupa Eurozet jest bardzo atrakcyjnym aktywem medialnym - zaznacza Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w Agorze. Dodaje, że dla Agory przeprowadzenie tej transakcji oznaczałoby kolejny krok w realizacji strategii rozwoju posiadanych biznesów i wzmocnienie pozycji spółki na rynku radiowym. - W naszej opinii dołączenie Eurozet do Grupy Agora z jednej strony umożliwiłoby powrót tego aktywa w ręce polskiego inwestora, a z drugiej zintensyfikowałoby konkurencję na rynku radiowym - stwierdza Graboś. Dodaje, że aby dokonać zakupu kolejnych udziałów w Eurozecie w terminie zapisanym w umowie wspólników, spółka postanowiła już w tym roku wystąpić do UOKiK z wnioskiem o wydanie zgody na koncentrację. - Z naszych obserwacji rynku wynika, że niektóre tego typu procesy mogą w praktyce trwać nawet ponad sześć miesięcy - mówi Graboś.
- Podchodzę z rezerwą do decyzji Agory, nie jestem entuzjastą tego rozwiązania. Radio, co pokazuje 2019 rok, nie jest sektorem mediów wykazującym wysoki wzrost - mówi Paweł Szpigiel, analityk mBanku. - Zakup pozostałych udziałów nie powinien być jednak dużym zaskoczeniem dla inwestorów, którzy mogli oczekiwać, że spółka będzie chciała zwiększyć swój udział w Eurozecie - dodaje.
Decyzja Agory była do przewidzenia
Według Jakuba Bierzyńskiego, prezesa domu mediowego OMD, ruch Agory był do przewidzenia. - Chyba wszyscy na rynku uważali, że taka konstrukcja transakcji przejęcia Eurozetu (Agora początkowo jako mniejszościowy udziałowiec - przyp. red.) to raczej wybieg, który uniemożliwiał UOKiK wtedy interwencję - mówi Bierzyński.
- To, że Agora będzie chciała przejąć sto procent udziałów, było dla mnie oczywiste od początku, ale jestem zaskoczony, że dzieje się to tak szybko - komentuje Kazimierz Gródek, prezes Grupy RMF.
Zaskoczony tempem nie jest natomiast jednak Zbigniew Benbenek, przewodniczący rady nadzorczej Grupy ZPR Media. - Agora im wcześniej wykona opcję pozostałych udziałów, tym dla niej lepiej. Jeśli Eurozet będzie w grupie, Agora może liczyć na synergie. Nie ma ich, kiedy jest to niezależne radio - mówi Benbenek.
UOKiK zdecyduje, czy Agora może mieć 100 proc. udziałów w Eurozecie
Nasi rozmówcy zastanawiają się, jak postąpi UOKiK. Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów wprowadza domniemanie, zgodnie z którym przedsiębiorca ma pozycję dominującą, jeżeli jego udział w rynku przekracza 40 proc. - Prawdopodobnie UOKiK będzie nieskończenie długo procedował. Klimat polityczny jest niesprzyjający. Jeżeli Urząd wyda decyzję, to myślę, że z obowiązkiem odsprzedaży części biznesu radiowego - mówi nasz rozmówca z Eurozetu.
- Ani Radio Zet nie ma dominującej pozycji na rynku radiowym, ani Agora nie ma takiej pozycji na żadnym z rynków, na którym funkcjonuje. O sytuacji zagrożenia konkurencyjności mowy być nie może. Oczywiście nie żyjemy w państwie prawa, tylko w państwie partyjnym i wszystko jest możliwe - komentuje Jakub Bierzyński z OMD.
Grupa kapitałowa Eurozet w 2018 roku wypracowała 26,8 mln zł zysku netto przy 197,5 mln zł przychodów. Na wypłatę dywidendy przeznaczono łącznie 27,8 mln zł. 9,7 mln zł dostał poprzedni właściciel spółki, Czech Radio Center, w formie zaliczki wypłaconej w listopadzie 2018 roku. Pozostała kwota - 18,1 mln zł - trafiła do obecnych właścicieli - SFS Ventures i Agory.
Do Eurozetu należą ogólnopolskie Radio Zet, ponadregionalne Antyradio oraz sieci Meloradio i Chillizet.
(KOZ, 19.09.2019)
