Temat: na weekend

Dział:

Dodano: Sierpień 23, 2019

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Rynek e-sportu w Europie wart 240 mln euro

Największym europejskim i jednym z największych światowych rynków e-sportu są Niemcy (fot. Anthony Brolin/Unsplash.com)

W 2018 roku przychody z e-sportu na rynku europejskim wyniosły 240 mln euro, a w ciągu pięciu lat mają wzrosnąć do 670 mln euro. Europejska widownia e-sportu liczyła w ub.r. ok. 86 mln osób - wynika z raportu firmy doradczej Deloitte „Let’s Play! The European esports market”.

Deloitte przeprowadził latem 2018 roku ankietę wśród 6,4 tys. osób w wieku 14-75 lat. Badaniami objęto mieszkańców Austrii, Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Irlandii i Polski. Wśród respondentów z Polski 15 proc. zadeklarowało, że regularnie ogląda rozgrywki w internecie, co dało nam miejsce za Włochami i Hiszpanami (po 23 proc.). W raporcie wskazano, że na wzrost popularności e-sportu w Polsce wpłynęło m.in. uruchomienie w październiku 2018 roku kanału Polsat Games.

Press

Analitycy Deloitte przewidują, że w ciągu pięciu lat europejski rynek e-sportu będzie wart 670 mln euro (fot. „Let’s Play! The European esports market”/Deloitte)

W raporcie podano, że wartość europejskiego rynku e-sportu wzrosła od 2016 roku o 24 proc., do 240 mln euro. Głównym czynnikiem wzrostu jest powiększająca się widownia rozgrywek e-sportowych, za czym idą coraz wyższe przychody ze sponsoringu i reklamy. W minionym roku europejska widownia liczyła ok. 86 mln osób, co daje wzrost o 28 proc. w stosunku roku 2016. Analitycy Deloitte przewidują, że tempo wzrostu widowni utrzyma się i w 2020 roku wyniesie ok. 105 mln osób.

Według badań Deloitte przychody z praw medialnych na europejskim rynku e-sportu liczone od 2016 roku wzrosną do 2020 roku o ok. 500 proc. Coraz większa liczba wydarzeń e-sportowych przyniesie za sobą także wzrost przychodów m.in. z tytułu sprzedaży biletów. Biorąc pod uwagę kluczowe źródła przychodu, czyli sponsoring, reklama i prawa medialne, analitycy przewidują, że w ciągu najbliższych pięciu lat europejski rynek e-sportu będzie wart 670 mln euro.

Press

Polska była w 2018 roku w czołówce pod względem regularnego oglądania rozgrywek e-sportowych (fot. „Let’s Play! The European esports market”/Deloitte)

Największym europejskim i jednym z największych światowych rynków e-sportu są Niemcy - jego szacowana wartość w ub.r. wyniosła 70 mln euro, co stanowi 29 proc. całego rynku europejskiego. Według szacunków do 2023 roku rynek niemiecki może osiągnąć wartość 180 mln euro.

W raporcie zauważono, że w e-sport coraz bardziej angażują się tradycyjne kluby i ligi sportowe, które starają się pozycjonować własne drużyny w rozgrywkach Counter-Strike, FIFA, League of Legends czy Rocket League, a nawet organizują własne rozgrywki. Jako przykład projektu łączącego e-sport z tradycyjnym sportem wskazano uruchomiony w Polsce turniej Ekstraklasa Games organizowany przez Ekstraklasę piłkarską przy współpracy m.in. z wydawcą gry FIFA EA Sports. Do pierwszej edycji turnieju przesłano 17 tys. zgłoszeń.

(PD, 23.08.2019)

Pozostałe tematy weekendowe

AAAby nie do mediów
Jak dziennikarze pomagali hejterce Emilii
„Czarnobyl. Instrukcje przetrwania”
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.