Marki szukają pomysłów na opowiadanie o sobie w internetowym wideo
Strategia dotycząca kontentu w Lego
Potencjał wideo w sieci jest ogromny. Będą z niego korzystać w coraz większym stopniu nie tylko media, ale też firmy. Zdaniem ekspertów od treści wideo ich wydawcą w Internecie może być każda marka, ale musi mieć pomysł na stworzenie własnej i ciekawej historii.
O tym, jak wykorzystać wideo internetowe, filmowcy, specjaliści od sieci i marketerzy dyskutują w Łódzkiej Szkole Filmowej podczas międzynarodowej konferencji połączonej z targami Filmteractiv. Tematem tegorocznej edycji imprezy jest branded content.
Adam Gee, redaktor odpowiedzialny w Channel 4 za wideo online, przekonywał wczoraj uczestników łódzkiej konferencji, że film do Internetu, nawet na najpoważniejszy temat, musi być krótki. A tworzenie krótkiej formy online wymaga zupełnie innego podejścia do materiału filmowego, niż robi się to w przypadku tradycyjnej telewizji. - Aż 70 proc. widzów wideo w Internecie przestaje je oglądać w ciągu pierwszej minuty, dlatego mamy bardzo mało czasu, aby przykuć uwagę widza - mówił Adam Gee. Zanim jednak film skusi internautę do kliknięcia, musi zareklamować się atrakcyjną miniaturką graficzną i intrygującym tytułem. - Równie ważny jest opis filmu, tagi czy przypisanie mu działu. Bardzo wiele dobrych filmów ginie w sieci, bo nie można ich w żaden sposób odnaleźć - tłumaczył Gee.
Zdaniem ekspertów przed marketerami stoi duże wyzwanie, bo nikt w sieci nie będzie chciał oglądać zwykłych spotów reklamowych czy nawet formatów atrakcyjnych z punktu widzenia telewizji. To szansa dla marek, które postawią na storytelling. Np. włoska marka kawy Illy promuje się w Internecie poprzez film dokumentalny, natomiast pralki szwedzkiej firmy Electrolux zaistniały w opowieści o organizowanych na całym świecie tygodniach mody. Całą strategię wprowadzania swoich produktów do filmów i w ten sposób ich promowania ma firma Lego. - My przecież nie możemy ratować się mediami społecznościowymi, bo nasza grupa docelowa w większości jeszcze z nich nie korzysta - zaznacza senior art director Lego Villads Spangsberg.
- 75 proc. ankietowanych woli obejrzeć wideo niż przeczytać tekst na dany temat - zauważył Kuba Kaliciński, CEO i dyrektor kreatywny Fog Content Agency. To pokazuje kierunek nie tylko w marketingu.
- Każda marka może stać się wydawcą materiałów wideo - przekonywał uczestników konferencji za pośrednictwem łączy internetowych Paul Kontonis, president Online Global Video Association. - Musi tylko znaleźć pomysł na swoje produkcje - podsumował Kontonis.
Wydarzenie Filmteractive od pięciu lat organizowane jest przez fundację Media Klaster we współpracy z IAB Polska, Łódzką Szkołą Filmową (PWSFTiTV) oraz interaktywną agencją Digital One.
(GK, 24.09.2015)










