Rosyjscy urzędnicy chcą wyłączyć Facebooka i Twittera
Wiceprezes rosyjskiego regulatora Roskomnadzoru zagroził, że w Rosji mogą zostać zablokowane serwisy społecznościowe Facebook i Twitter. Maksimowi Ksienzowowi nie podoba się, że Facebook i Twitter nie współpracują z rosyjskimi władzami i nie chcą kasować postów, które według rosyjskich władz naruszają prawo.
Wypowiadając się w rosyjskich mediach, Ksienzow dodał, że serwisy społecznościowe „wykorzystują swoich użytkowników jak instrument polityki” i Roskomnadzor uważa to za „zagrożenie społeczne”.
Do sprawy odniósł się rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew. Napisał na swoim profilu na Facebooku, że niektórzy urzędnicy „powinni włączyć mózgi”. Rzecznik prasowy Roskomnadzoru oświadczył, że wypowiedzi Maksima Ksienzowa są jego prywatnymi opiniami.
(MAK, 19.05.2014)










