Dział: TELEWIZJA

Dodano: Luty 25, 2011

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

KRRiT podejrzewa, że teleturniej Polsatu był nieoznaczoną telesprzedażą

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poprosiła Polsat o wyjaśnienie statusu programu "7420 Milion od zaraz". Regulator sądzi bowiem, że nie była to zwykła audycja, lecz telesprzedaż.

Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji telesprzedażą jest ”każdy przekaz zawierający bezpośrednią ofertę sprzedaży towarów lub odpłatnego świadczenia usług”. KRRiT doszukała się takich cech w prowadzonym przez Krzysztofa Ibisza teleturnieju ”7420 Milion od zaraz”. – Bo jaka treść była w tej audycji? Na ekranie pojawiali się ludzie wylosowani spośród tych, którzy wysłali SMS-y. I namawiano do wysyłania kolejnych. To wygląda na telesprzedaż – mówi ”Presserwisowi” Stanisław Celmer, dyrektor departamentu reklamy KRRiT. Telesprzedaż, podobnie jak bloki reklamowe, musi być specjalnie oznaczona, by nie wprowadzać widzów w błąd. ”7420 Milion od zaraz” był nadawany w styczniu br. w niedziele o 17.50. Polsat pokazał pięć odcinków. Każdy – według danych Nielsen Audience Measurement – obejrzało średnio 1,3 mln osób. Żeby dostać się do teleturnieju, trzeba było najpierw wziąć udział w loterii, wysyłając SMS pod numer 7420 (4,92 zł z VAT). W loterii było do wygrania 500 zł i udział w telewizyjnym programie. Uczestników teleturnieju i ich rodziny odwiedzały ekipy Polsatu – i to prezentowano telewidzom. Uczestnicy namawiali, by na nich głosować, wysyłając SMS-y pod numer 7420. Nagroda gwarantowana dla zwycięzcy odcinka wynosiła 333 tys. 333 zł i 34 grosze, czyli 1/3 miliona, a maksymalna – 1 mln zł. Polsat – jak informuje rzecznik prasowy stacji Tomasz Matwiejczuk – uważa, że ”audycja »7420 Milion od zaraz« nie jest w żaden sposób formą telesprzedaży”. Takie stanowisko nadawca przekazał KRRiT. Regulator tej odpowiedzi jeszcze nie widział. – W razie rozbieżności naszej opinii i zdania Polsatu sprawą pewnie zajmą się prawnicy – przewiduje Stanisław Celmer z KRRiT. Gdyby okazało się, że ”7420 Milion od zaraz” był nieoznaczoną telesprzedażą, Polsatowi groziłaby kara – maksymalnie do połowy opłaty koncesyjnej, która wynosi kilka mln zł.

(RUT, 25.02.2011)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.